Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobierowo dostanie ochronę

Agnieszka Grabarska
- Dawniej najwięcej było u nas ośrodków z ofertą wczasów rodzinnych i mieliśmy spokój. Teraz z Pobierowa robi się kurort z pubami i dyskotekami. Ich bywalcy często czują się bezkarni - mówi Barbara Bogacka.
- Dawniej najwięcej było u nas ośrodków z ofertą wczasów rodzinnych i mieliśmy spokój. Teraz z Pobierowa robi się kurort z pubami i dyskotekami. Ich bywalcy często czują się bezkarni - mówi Barbara Bogacka. Agnieszka Grabarska
Zniszczona zieleń, rozbite donice i kosze na śmiecie, połamane urządzenia i ławki - to efekt bezkarnego grasowania po Pobierowie grupek rozwydrzonej młodzieży.

Jest jednak szansa na poskromienie wandali. Pobierowo, jako pierwsza miejscowość w gminie, ma mieć monitoring. W tegorocznym budżecie, na zakup kamer i ich instalację, przeznaczono aż 500 tys. zł.

Ze strachu za firankę

Łobuzów najbardziej boją się starsi mieszkańcy. Z obawy o własne bezpieczeństwo anonimowo opowiadają o tym, że w kurorcie zaczyna się dziać coś złego. Według ich relacji, w miejscowości co raz częściej pojawiają się grupki młodych ludzi, którzy za rozrywkę obrali sobie niszczenie tego, co stoi na ulicach.

- Ja pani opowiem tylko bez nazwiska, bo oni później mnie zniszczą - mówi ze strachem pani Irena. - Często jak ich widzę, to chowam się za firanką. Nawet do okna nie podchodzę, bo później nie miałabym szyb.

Długoletnia mieszkanka miejscowości twierdzi, że choć najczęściej niszczone są donice i zieleń, to zdarzały się także przypadki dewastacji na prywatnych posesjach.

Punkty zapalne

Straż gminna, która często patroluje miejscowość twierdzi, że dotychczas nie odbierała wzmożonych sygnałów o pogorszeniu bezpieczeństwa w miejscowości.

- Ostatnio były co prawda interwencje w sprawie poprzecinanych przewodów świątecznej iluminacji, ale była to raczej czyjaś złośliwość niż jakiś drastyczny akt wandalizmu - uważa Leszek Kozłowski, komendant Straży Gminnej w Rewalu.

Urzędnicy i strażnicy przyznają jednak, że Pobierowo to specyficzna miejscowość i jest tam wiele miejsc zapalnych, które należałoby mieć na oku.

Konieczność taką potwierdzają turyści. Ci z którymi rozmawialiśmy przyznają, że szczególnie w sezonie obawiają się o swoje bezpieczeństwo.

- W ubiegłym roku głośno komentowano sprawę pożaru lokalu w centrum miasta. Gmina powinna podjąć dodatkowe środki ostrożności
- mówili państwo Jurkiewiczowie z miejscowości pod Stargardem.

Będą podglądać

W tegorocznym budżecie, radni zapewnili pieniądze na monitoring w Pobierowie. I choć od sesji minął już ponad miesiąc, urzędnicy nadal nie wiedzą ile kamer będzie zamontowanych w miejscowości. Nie ma także ustaleń, które miejsca objęte będą ochroną.

- Całą koncepcję ma opracować straż gminna. Razem z komendantem jedziemy niebawem na spotkanie do Barlinka, aby podejrzeć jak w tamtym mieście działa monitoring - mówi Ireneusz Jasiewicz, kierownik referatu Inwestycji i Integracji Europejskiej Urzędu Gminy w Rewalu.

Według jego zapewnień kamery w Pobierowie powinny być zamontowane do końca 2009 roku. Później pojawią się w następnych miejscowościach. Wszystko to w ramach gminnego programu "Zero tolerancji dla wandalizmu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński