Piłkarski weekend: Pogoń na Twardowskiego jeszcze nie przegrała [ZDJĘCIA]
PKO Ekstraklasa
W ostatni weekend Portowcy pauzowali. Mieli zagrać w Częstochowie z Rakowem, ale przeciwnicy wnioskowali o przełożenie spotkanie ze względu na swoje występy w Lidze Konferencji. Mieli do tego prawo. Trener Jens Gustafsson dostał dodatkowy czas na pracę z zespołem, a kilku piłkarzy na spokojny trening po wyleczenie urazów.
Do zajęć z zespołem po dłuższej przerwie wrócił Rafał Kurzawa. Doświadczony pomocnik może grać na bokach pomocy lub jako reżyser akcji ofensywnych, ale trudno oczekiwać, by z Zagłębiem Lubin zagrał od początku.
Poza składem są wciąż Alexander Gorgon oraz Michał Kucharczyk. Przerwy w lidze działacze nie wykorzystali na dodatkowe wzmocnienia, ale zespół został sprawdzony w tzw. gierce wewnętrznej.
Spotkanie z Zagłębiem rozpocznie się w sobotę o godz. 17.30 na stadionie przy ul. Twardowskiego. Kibice skorzystają z dwóch dotychczas otwartych trybun, ale jest szansa, że już od kolejnego spotkania pojemność obiektu się zwiększy. Szczegóły możemy poznać wkrótce.
Pogoń jest w tabeli 5. i ma sześć punktów straty do prowadzącej Wisły Płock, ale rozegrała jedno spotkanie mniej. Zagłębie jest na 8. pozycji i gra w kratkę. Bilans - 2 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki. Lubinianie zdobyli tylko 3 bramki (słabszy jest tylko mistrz Polski Lech Poznań, ale zagrał dwa mecze mniej i generalnie jest w mocnym kryzysie), ale i stracili tylko 4 (równie skuteczna w defensywie jest tylko Cracovia). „Miedziowi” długo „nie leżeli” Pogoni w Szczecinie, ale ostatnie dwa mecze zostały wygrane po cudownych bramkach Kucharczyka i Wahana Biczachczjana. Ormianin powinien zagrać w sobotnim spotkaniu.