Walka o finał trwała dwa sety. Polacy wygrali 6:4 7:5. Znacznie dłuższą przeprawę mieli Niemcy Begemann i Emmrich, którzy zagrają z Kowalczykiem i Bednarkiem w sobotnim finale. Nasi zachodni sąsiedzi wygrali z australijsko-kanadyjską parą Junaid/Shamasdin 2:6 6:2 10-8.
W piątek z turnieju singlistów odpadł ostatni z Polaków Jerzy Janowicz po porażce z Hiszpanem Inigo Cervantesem.
- Odczuwam coraz większy dyskomfort fizyczny, mam problemy z kolanem, barkiem i niektórymi mięśniami - tłumaczył "Jerzyk". - Ostatni czas był bardzo intensywny i ciało w końcu powiedziało 'dość'. W następnym tygodniu miałem grać w challengerze we Francji, ale odwołałem wyjazd, ponieważ wiem, że nie miałoby to najmniejszego sensu. Wrócę do Łodzi, odpocznę trochę, poddam się zabiegom i wrócę na kolejne turnieje, żeby w końcówce sezonu powalczyć o lepszy ranking. W planach mam challenger w Belgii, a później Moskwę, gdzie wystartuję w turnieju ATP 250.
Początek sobotniego finału debla po godz. 19. Wcześniej odbędą półfinały singlistów. Zagrają w nich:
.Jonathan DASNIERES DE VEIGY (FRA) vs Victor HANESCU (ROU) [5]
Inigo CERVANTES (ESP) vs Ivan SERGEYEV (UKR)
Jerzy Janowicz bardzo ciepło wypowiada się o swoim pogromcy z meczu ćwierćfinałowego, Inigo Cervantesie.
- Zagrał rewelacyjnie. Nie popełniał błędów, wykorzystywał okazje. Jeśli w kolejnych meczach zagra tak, jak ze mną, to ma szansę na końcowy sukces. W turnieju zostało czterech solidnych tenisistów i każdy z nich może okazać się tu najlepszy - podsumował łodzianin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?