Na ulicy Żeromskiego 3 w Stargardzie kierowcy nie liczą się z dziećmi. Tam gdzie maluchy powinny się bezpiecznie bawić, czyli na placu zabaw, parkowane są samochody.
O sprawie wie straż miejska, ale jak widać nie zlikwidowała problemu. Kierowcy stawiają auta tuż przy urządzeniach, na których bawią się dzieci. Rodzice się denerwują, bo chcą maksymalnego bezpieczeństwa dzieci, a nie nerwów i ciągłego spoglądania w okno i patrzenia czy jakieś auto zagraża dzieciom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!