Roboty przy budowie kanalizacji deszczowej przeniosły się na kolejny odcinek ulicy Piłsudskiego, którą dojeżdża się do centrum. W poniedziałkowe popołudnie zamknięto skrzyżowanie Piłsudskiego z Reja i Limanowskiego. I zaczął się komunikacyjny bałagan. Natychmiast rozdzwonił się nasz redakcyjny telefon.
Kierowcy alarmowali, że tymczasowe oznakowanie nie jest najlepsze, przez co wpadają w pułapkę. Niektórzy kierowcy różnymi sposobami z niej wyjeżdżali. Nie wszyscy zgodnie z przepisami. Było niebezpiecznie.
- To po prostu jest kpina, ludzie jeździli chodnikami, trzeba było uciekać i tak było do godziny 21 - alarmował pan Andrzej na naszej stronie internetowej www.gs24.pl
Z ulicy Reja w ogóle się teraz nie wyjedzie w Piłsudskiego. Trzeba więc robić kółeczko wokół placu i kierować się w ulicę Dworcową. To jedyny wyjazd z tego rejonu miasta, bo sąsiednia ulica Słowackiego jest jednokierunkowa i ani w ulicę Mickiewicza, ani w Konopnickiej nie można z niej przejechać.
- Ulica Dworcowa nie jest przygotowana na taki ruch, więc trzeba było swoje odstać w korkach - mówią stargardzcy policjanci, których mieszkańcy wezwali na pomoc w rozładowaniu ogromnych korków. - Apelujemy do kierowców, by na czas robót na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Reja unikali przejazdu tędy, jeśli tylko nie ma takiej konieczności. Przede wszystkim w godzinach szczytu.
Mieszkańcy mają pomysły na poprawienie sytuacji.
- Jadąc ulicą Konopnickiej powinna być wyraźna informacja, że jak skręcimy w ulicę Słowackiego to dalej nie pojedziemy w Reja - mówi jeden z kierowców. - A tak auta wjeżdżały i potem było zaskoczenie, że nie można wyjechać.
Kierowcom pomóc mają zmiany wprowadzone na ulicy Mickiewicza, która na jakiś czas stała się w całości dwukierunkowa. Postawiono tam znaki zakazujące zatrzymywania, ale wczoraj niewielu je respektowało. Na szczęście zaparkowane auta nie blokowały innych i dało się przejechać w obie strony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?