Nowy system kontroli biletów w SPP. Samochód skontroluje, czy zapłaciliśmy za parking

Spółka NiOL, zarządca strefy ogłosiła przetarg na zakup oprzyrządowania do e-kontroli dla jednego pojazdu z opcją podwojenia zamówienia. A co z samym autem?

- To system, który można zamontować praktycznie na każdym aucie, więc będziemy go montować na jednym z samochodów, które już mamy. Dlatego postępowanie dotyczy samego oprzyrządowania bez pojazdu - wyjaśnia Wojciech Jachim z NiOL.

O ile system jest dość skomplikowany, to sama zasada działania jest dość prosta. Samochód wyposażony w kamery skanuje numery rejestracyjne zaparkowanych pojazdów i przekazuje je do bazy danych, gdzie znajdują się informacje o pojazdach uprawnionych do parkowania w strefie (czyli z wniesioną opłatą albo wykupionym abonamentem czy ryczałtem). System automatycznie weryfikuje, czy mijane pojazdy mają opłacony postój.

- By nie dopuścić do sytuacji, kiedy opłata dodatkowa nałożona zostanie na kierowcę, który dopiero zaparkował i jest w drodze do parkomatu, kontrola jest wykonywana dwukrotnie w kilkuminutowym odstępie czasu - dodaje Wojciech Jachim.

Zawiadomienia o opłacie dodatkowej wypisywane przez pieszych kontrolerów nadal będą wkładane za wycieraczkę. Natomiast w przypadku mobilnej kontroli właściciele pojazdów będą otrzymywać je pocztą.

- Celem wprowadzenia kontroli mobilnej jest do zwiększenia skuteczności nadzoru nad wnoszeniem opłat za postój w SPP. Zaletą tego rozwiązania jest również to, że pozwala na gromadzenie danych na temat poziomu zajętości miejsc na poszczególnych ulicach SPP - dodaje Jachim.

NiOL zapewnia, że zakup takiego sprzętu nie wiąże się z redukcją pracowników.

Termin składania ofert mija 13 czerwca 2022. Czas na realizację zamówienia: maksymalnie 90 dni od dnia podpisania umowy. Zanim jednak dojdzie do podpisania umowy sprzęt będzie testowany na ulicach Szczecina. Musi mieć ponad 70 procent skuteczności. To oznacza, że na dziesięć zaparkowanych w SPP aut, musi prawidłowo opisać co najmniej siedem z nich.

Obecnie samochody kontroli mobilnej jeżdżą już po ulicach Warszawy i Gdańska.

Jak informowaliśmy w "Głosie" w środę, tylko w tym roku kierowcy nie opłacili w Szczecinie 18553 biletów w strefie płatnego parkowania na kwotę 3,7 mln zł. Jeszcze gorsze statystyki były w latach poprzednich. Rekord padł w 2017 r. Biletów w SPP nie wykupiło wtedy prawie 30 tys. osób. Do kasy miejskiego zarządcy strefy nie wpłynęło wtedy 1,5 mln zł. W ciągu ostatnich pięciu lat nie wykupiono ogółem 183154 biletów parkowania w SPP o wartości 16,5 mln zł. Co ciekawe w tej liczbie było aż 73,5 tys. samochodów na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Ich kierowcy nie zapłacili za postój łącznie prawie 5,5 mln zł. Dlatego władze Szczecina nawiązały kontakt z niemieckim Federalnym Urzędem ds. Ruchu Drogowego celem współpracy i pomocy w uzyskaniu danych dłużników mieszkających w Niemczech, licząc, że uda się ściągnąć te pieniądze.