Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma co się spodziewać taktycznej rewolucji w Pogoni

Jakub Lisowski
Spas Delew w Pogoni pozostanie skrzydłowym.
Spas Delew w Pogoni pozostanie skrzydłowym. Bułgarski Związek Piłkarski
Do końca rundy zasadniczej ekstraklasy już tylko trzy kolejki. Sytuacja Pogoni Szczecin co najmniej trudna.

Nadal nie wiemy, co się stało z zespołem Pogoni, który po efektownym zwycięstwie z Wisłą Kraków (6:2) przestał zupełnie grać w końcówce jesieni (dwa remisy i dwie porażki). Gdzie Adam Gyurcso, który wbił wiślakom cztery bramki, zgubił swoją dyspozycję. Ten problem nadal tkwi w drużynie Pogoni, a nawet się pogłębia. Portowcy potrafili wygrać na inaugurację wiosny, potrafili zademonstrować dynamiczną grę w drugiej połowie, ale w sześciu kolejnych spotkaniach ligowych nie zbliżyli się nawet do tamtej formy. Sześć kolejnych spotkań bez zwycięstwa i spadek na10. pozycję w tabeli. Sytuacja zrobiła się na tyle poważna, że pesymiści nie dają Portowcom szans na awans do grupy mistrzowskiej, a bardziej optymistycznie nastawieni kibice nie kryją obaw.

Jeśli wziąć pod uwagę tylko tegoroczne spotkania w ekstraklasie, to Pogoń jest - z siedmioma oczkami - prawie na samym końcu tabeli wiosny. Na szczęście straty jeszcze nie są na tyle duże, by szczecińska drużyna nie mogła zrealizować planu minimum. Szalenie dla niej ważny mecz odbędzie się w sobotę z Arką Gdynia (godz. 18). Z tym zespołem Pogoń wygrała na wyjeździe 3:0, więc przystąpi do meczu bez strachu. Oba zespoły zresztą przegrały w ostatniej kolejce. O ile porażka Portowców była „zrozumiała”, bo na boisku mistrza Polski Legii Warszawy, to arkowcy nieoczekiwanie oddali punkty u siebie Górnikowi Łęczna. Sytuacja jest taka, że trenerzy: Kazimierz Moskal (Pogoń) iGrzegorz Niciński (Arka) to obecnie najpoważniejsi kandydaci do przedwczesnych urlopów.

Presja wyników i sytuacja w rozgrywkach nie zmusiła jednak trenera Moskal do zastanowienia się nad dokonaniem gruntownych roszad taktycznych i personalnych. Nie weźmie więc przykładu np. z Antonio Conte. Po nieudanym początku sezonu trener Chelsea zdecydował się odstąpić od gry czwórką obrońców, a przejść na trójkę. Efekt? Londyńczycy zaskoczyli konkurencję i obecnie mają znaczącą przewagę w tabeli.

- Nie planuję przejścia na grę trójką obrońców. Chcemy grać czwórką w tyłach, bo tak pracujemy od początku mojej kadencji w Pogoni i przynosiło to dobre skutki - tłumaczy Moskal.

Szkoleniowiec ma swoje racje, bo nie jest powiedziane, że zmiana taktyki przyniosłaby pozytywny skutek. Ma jednak zawodników, którzy mogliby się odnaleźć w nowym ustawieniu.

Liderem tej trójki byłby Jarosław Fojut, a po bokach miałby Sebastiana Rudola i Davida Niepsuja (kosztem Ricardo Nunesa). Zyskałby Cornel Rapa, który miałby więcej miejsca na prawej stronie i Spas Delew, który mógłby zostać przesunięty do ataku, gdzie byłby jednym z dwóch napastników.

Bułgar w Pogoni gra dobrze, poniżej pewnego poziomu nie schodzi, ale też rzadko dyspozycja przekłada się na statystyki. Gdy w meczu swojej reprezentacji wbił dwie bramki Holendrom wydawało się, że taką formę przełoży również na występy w klubie. Moskal był pytany, czy da Delewowi szansę gry na szpicy, tak, jak w kadrze. Szkoleniowiec to wykluczył.

- Pojawiały się takie sugestie i wiem, że „nigdy nie mów nigdy”, ale Spas u nas jest skrzydłowym - wytłumaczył trener Pogoni. - Gratulowaliśmy mu występu z Holandią, a część zawodników może inawet zazdrościła mu, bo długo już czekamy na zwycięstwo. Wierzę, że forma reprezentacyjna wpłynie na niego na dłuższy okres.

Z Legią Delew zagrał na prawej stronie pomocy. Nie zachwycił. Za to w ataku zaprezentował się z konieczności (kontuzję odniósł Rapa, więc naprawą obronę wrócił Frączczak) Nadir Ciftci. Wypadł słabo i kto wie, czy nie był to jego ostatni występ wszczecińskim zespole.

Nawet jeśli Pogoń pozostanie wierna grą czwórką zawodników w tyłach, to dobrze by było o większą aktywność defensorów w ataku pozycyjnym. Fojut ma predyspozycje, by wprowadzać piłkę na połowę rywala, ale koncentruje się na pilnowaniu tyłów.

- Staram się robić to, czego trener ode mnie wymaga. Jak robię to dobrze, to w kolejnym meczu wychodzę w podstawowym składzie - twierdzi obrońca.

Tabela ostatnich 11 kolejek

1. Legia Warszawa - 11 - 26 - 27-9

2. Lech Poznań - 11 - 24 - 20-4

3. Jagiellonia Białystok - 11 - 22 - 23-14

4. Wisła Kraków - 11 - 20 - 19-9

5. Wisła Płock - 11 - 19 - 21-17

6. Ruch Chorzów - 11 - 17 - 14-11

7. Lechia Gdańsk - 11 - 16 - 17-13

8. Korona Kielce - 11 - 15 - 17-19

9. Zagłębie Lubin - 11 - 14 - 9-13

10. Górnik Łęczna - 11 - 12 - 12-21

11. Piast Gliwice - 11 - 11 - 12-20

12. Śląsk Wrocław - 11 - 11 - 12-22

13. Arka Gdynia - 11 - 10 - 17-24

14. Termalica Nieciecza - 11 - 9 - 8-14

15. Cracovia - 11 - 9 - 11-20

16. Pogoń Szczecin - 11 - 9 - 9-18

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński