MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najstarsze biuro matrymonialne w Szczecinie działa już 30 lat

Sonia Mrzygłocka [email protected]
Życzeniem jubileuszowym właścicielki biura Danuta jest to, żeby większośćpar, którym pomogła się poznać przez te wszystkie lata skontaktowałasię z nią. – Zorganizowałabym spotkanie, może jakiś wieczorektaneczny w restauracji. To byłby dla mnie niesamowity prezent – mówiDanuta Litwinowicz (na zdjęciu).
Życzeniem jubileuszowym właścicielki biura Danuta jest to, żeby większośćpar, którym pomogła się poznać przez te wszystkie lata skontaktowałasię z nią. – Zorganizowałabym spotkanie, może jakiś wieczorektaneczny w restauracji. To byłby dla mnie niesamowity prezent – mówiDanuta Litwinowicz (na zdjęciu). Sebastian Wołosz
Setki skojarzonych par - to efekt pracy Danuty Litwinowicz, właścicielki działającego od 30 lat najstarszego biura matrymonialnego w Szczecinie.

- Zaczęło się od tego, że założyłam klub ludzi niepełnosprawnych - opowiada Danuta Litwinowicz. - Organizowałam dla nich spotkania i wycieczki. Ciężko mi było, bo czasami musiałam znosić z trzeciego piętra ludzi na wózkach. Postanowiłam, że rozszerzę działalność i tak powstał Klub Ludzi Samotnych i Niepełnosprawnych. Zgłaszało się do mnie dużo osób, które chciałyby pomagać. Przy okazji niektórzy znaleźli swoje drugie połówki.

Po kilku latach spotkań, wspólnych wyjazdów i wieczorków tanecznych pani Danuta postanowiła stworzyć biuro matrymonialne.

- Zgłaszało się do mnie bardzo wiele osób. Udało mi się skojarzyć mnóstwo par. Przecież każdy z nas szuka miłości - mówi właścicielka biura. - Na początku były to głównie panie, które chciały znaleźć męża za granicą. Później się to wszystko unormowało. Jak pojawił się internet, to było trochę gorzej. Teraz ludzie znowu wracają do biura, bo jest bardziej wiarygodne od portali randkowych.

Pani Danuta nie jest w stanie powiedzieć ile par kojarzy miesięcznie. Zdradza jednak, że na przestrzeni lat zaszło sporo zmian.

- Nie prowadziłam żadnych statystyk i bardzo żałuję, że nie wiem ile dokładnie par udało mi się ze sobą połączyć. Straciłam rachubę. Kiedyś moi klienci po poznaniu odpowiedniej osoby brali ślub. Często też zapraszano mnie na ceremonie i wesela. Teraz w większości powstają związki nieformalne - komentuje Litwinowicz

Kto korzysta najczęściej z oferty biura pani Danuty?

- Jest bardzo dużo młodych ludzi. Nie mają czasu, żeby szukać stałych partnerów. Najszybciej z kolei zbliżają się pary starsze około siedemdziesiątki. Mówią mi zawsze, że zostało im mało czasu i chcieliby po prostu cieszyć się życiem - stwierdza pani Danuta.

Minęło wiele lat i przez biuro matrymonialne Danuta przewinęło się mnóstwo szczecinian poszukujących miłości. Życzeniem jubileuszowym właścicielki jest to, żeby większość par, którym pomogła się poznać przez te wszystkie lata skontaktowała się z nią.

- Zorganizowałabym spotkanie, może jakiś wieczorek taneczny w restauracji. To byłby dla mnie niesamowity prezent - kończy. Biuro pani Danuty Litwinowicz znajduje się na ul. Nurkowej 11 (Szczecin Dąbie).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński