Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na dachy! Tam leżą pieniądze

Olga Prusińska/www.poranny.pl
sxc.hu
Na śnieżnej zimie można nieźle zarobić. Jak? Przeczytaj.

Śnieżna zima sprzyja firmom i osobom odśnieżającym dachy. Bo to właśnie teraz mogą zarobić najwięcej. Lista ich klientów z dnia na dzień się wydłuża.

- Jestem dekarzem i zimą mam mało pracy - mówi Edward Łucejko. - Żeby trochę zarobić, postanowiłem zająć się odśnieżaniem dachów. Pomaga mi w tym kolega, też dekarz.

Od kilku dni na dachach budynków zalega gruba warstwa śniegu. Właściciel lub administrator obiektu, chcąc zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom budynku, ma obowiązek śnieg z dachu usunąć. Zarówno właściciel domu jednorodzinnego, jak i zarządca obiektu wielkopowierzchniowego może zrobić to na własną rękę. Ale może też zlecić to zadanie specjalistycznej firmie.

Firmy podejmujące się odśnieżania dachów mają pełne ręce roboty.
- Mamy bardzo dużo pracy, nasze ekipy pracują przez cały czas - informuje Karolina Westerholm z firmy Rent A Man Polska.

Firmy odśnieżające w pierwszej kolejności realizują zlecenia, które wynikają z podpisanych wcześniej umów. W wolnym czasie wykonują też bieżące zlecenia.

Stawki za odśnieżenie dachu są uzależnione od jego wielkości, ilości zalegającego śniegu, od warunków technicznych i wahają się od 1,2-3 zł za metr kwadratowy.

Metr sześcienny śniegu waży około 245 kg (w niesprzyjających warunkach nawet 600 kg). Każdy centymetr śniegu na dachu jest obciążeniem rzędu 2,5 kg na metr kwadratowy. Jeżeli pod śniegiem znajduje się warstwa lodu, to jego każdy centymetr grubości stanowi obciążenie rzędu 10 kg na metr kwadratowy dachu.

Źrodło:
Śnieg sypie. Można zarobić. - www.podlaskie.strefabiznesu.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński