Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Musical o Poli Negri z efektami 3D już we wrześniu w Teatrze Polskim w Szczecinie [ZDJĘCIA]

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Połączenie wirtualnej dekoracji z rzeczywistymi rekwizytami oraz możliwość wykorzystania nieograniczonej ilości aktorów i statystów, daje możliwość tworzenia scen o jakich twórcy teatralni i rewiowi mogli dotychczas tylko marzyć
Połączenie wirtualnej dekoracji z rzeczywistymi rekwizytami oraz możliwość wykorzystania nieograniczonej ilości aktorów i statystów, daje możliwość tworzenia scen o jakich twórcy teatralni i rewiowi mogli dotychczas tylko marzyć Andrzej Szkocki
14 września w Teatrze Polskim planowana jest premiera spektaklu "Polita" w reżyserii Janusza Józefowicza z muzyką Janusza Sokłosy. "Polita" to widowisko muzyczne stworzone na podstawie biografii jednej z największych gwiazd kina niemego - Poli Negri. Na scenie aktorzy będą wspomagani przez wizualizacje 3D.

Połączenie wirtualnej dekoracji z rzeczywistymi rekwizytami oraz możliwość wykorzystania nieograniczonej ilości aktorów i statystów, daje możliwość tworzenia scen o jakich twórcy teatralni i rewiowi mogli dotychczas tylko marzyć.

- Lubię duże inscenizacje, więc kiedy pojawiła się technologia 3D pomyślałem, że można by to wykorzystać w teatrze - mówi Janusz Józefowicz, reżyser. - To jest genialne rozwiązanie dla teatru i dziwię się, że inni reżyserzy tak rzadko z niej korzystają. Widz zakłada specjalne okulary i po chwili zapomina, że je ma śledząc fabułę. W ten sposób teatr wkracza w nową epokę. to połączenie języka teatru i filmu.

Na scenie obok wirtualnej rzeczywistości pojawi się około 30 aktorów i tradycyjne elementy dekoracji. Zobaczymy także w pełnym wymiarze studia filmowe Paramount, fragmenty nowojorskiej rewii Ziegfeld'a i Berlin lat 30. Będziemy przed budynkiem Nowojorskiej Giełdy na Wall Street, kiedy wybucha wielki kryzys 1929 r. Materiały do projekcji 3D przygotowane zostały przez studio Platige Image, które zrealizowało m.in. nominowany do Oskara film "Katedra".

- Najtrudniejsze dla mnie jest to, że zanim ten spektakl powstanie na żywo, najpierw musi powstać w mojej głowie. Musiałem poukładać te dwa światy - wirtualny i realny. To jest dla mnie nowość i strasznie mnie to dyscyplinuje - mówi Janusz Józefowicz.

Muzykę do spektaklu napisał Janusz Stokłosa.

- Mamy tu charlestone'a, daleką Syberię, wielkie okręty i teatr, w którym wszystko się może wydarzyć. Gra amerykański big band, rosyjska bałałajka, grają chóry anielskie. Dla kompozytora to jest prawdziwy raj, żyć nie umierać - mówi Janusz Stokłosa.

Polę Negri ma zagrać Sylwia Różycka, która ma w swoim repertuarze m.in. rolę Edith Piaf.

- Wokalnie i aktorsko to nie jest tak duże wyzwanie, ponieważ cały czas pracuję i dbam o warsztat, natomiast wyzwaniem na pewno będzie spotkanie z zawodowym tańcem, bo w tej dziedzinie będę musiała jeszcze popracować - mówi Sylwia Różycka. - To jest niesamowite, że będę mogła skorzystać ze swoich możliwości, ze swojego wnętrza, żeby pokazać swoją Polę Negri. To, co mi się w niej podoba, to element kontrowersji.

Praca nad spektaklem rozpoczyna się już teraz. Za chwilę rozpoczną się castingi na tancerzy oraz kandydatów do głównych ról, a będą to postaci nietuzinkowe - Rudolf Valentino, Charlie Chaplin czy Ernst Lubitsch.

Premiera spektaklu jest planowana na 14 września 2024.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński