Mieczysław Jurek po raz kolejny wybrany na szefa "Solidarności" Pomorza Zachodniego

Delegaci Regionu Pomorze Zachodnie zdecydowali. Na nowego przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego wybrali w piątek ponownie Mieczysława Jurka, który kierować będzie związkiem do 2028 r. Mieczysław Jurek został wybrany większością głosów: 89 do 24.

Jak podaje Katarzyna Stróżyk, rzeczniczka prasowa, za swoje najważniejsze zadania uznał doprowadzenie do końca spraw stoczniowej świetlicy, objęcie zbiorowymi układami pracy wszystkich jednostek miejskich oraz zwiększenie aktywności związkowej.
Nowy (stary) przewodniczący jeszcze nie tak dawno zapowiadał, że nie weźmie udziału w wyborach. Podczas ostatnich grudniowych uroczystości pod Stocznią, szef zachodniopomorskiej "Solidarności" żegnał się ze związkowcami zapowiadając rezygnację z dalszej działalności związkowej. Zmienił zdanie. Jak twierdzi, z trzech powodów.

- Po pierwsze, trzeba zreformować związek i poprowadzić go ku większej profesjonalności - podkreślił. - Należy np. zmniejszyć liczbę regionów i stworzyć nowy statut, który odpowiadałby nowym czasom.

Drugim powodem zmiany planów przewodniczącego jest, jak mówi, inne spojrzenie na funkcjonowanie związku zawodowego: chce doprowadzić do tego, by mniej zajmował się polityką a więcej sprawami związkowymi.

- Po trzecie, zażegnaliśmy konflikt w sprawie odbudowy stoczniowej świetlicy - twierdzi. - Udało się nareszcie przekonać przewodniczącego "Solidarności" Piotra Dudę, który dotąd nie chciał się zgodzić na powstanie instytucji składającej się wyłącznie z przedstawicieli rządu i naszego regionu. Dziś wiadomo, że takie ciało powstanie. I to ono zajmie się remontem świetlicy.

Przewodniczący zapewnił, że remont ruszy jeszcze w tym roku - po 16 latach starań! Co ciekawe, na piątkowy zjazd został zaproszony m.in. Marcin Stefaniak, dyrektor szczecińskiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli.

To jest nasz kandydat na dyrektora świetlicy - ujawnił przewodniczący.

Walne Zebranie Delegatów Regionu, podczas którego wybrane zostały władze zachodniopomorskiej "Solidarności" na kadencję 2023-2028 r., odbywało się w auli ZUT przy ul. Słowackiego w Szczecinie. Nie wiemy, jak przebiegało. Z przyczyn regulaminowych w Walnym Zgromadzeniu mogą brać udział jedynie delegaci i obsługa - dziennikarzom nie wolno było w nim uczestniczyć. Byliśmy jednak na części oficjalnej, przed rozpoczęciem obrad, na którą przyszli również zaproszeni goście, m.in.: poseł RP Artur Szałabawka, wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki i Renata Krasowska, dyrektorka Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu na Litwie, która w środę podpisała porozumienie o współpracy z dyrektorką Szkoły Podstawowej nr 5 im. Orła Białego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Policach.

- Życzę Wam, by zjazd był owocny, a Wasze wybory dobre - powiedział w swoim wystąpieniu wojewoda Zbigniew Bogucki.

Przedstawiciel rządu podkreślił, że w ciągu trzech ostatnich lat, wspólnie z "Solidarnością" udało się zrobić w Zachodniopomorskiem wiele dobrych rzeczy.

- Nie zawsze się zgadzaliśmy - przyznał. - Bywało, że trzeba było dyskutować, czasami twardo, ale zawsze potrafiliśmy się dogadać. Mam na przykład nadzieję, że już wkrótce zrealizujemy też nasz wspólny plan upamiętnienia ludzi "Solidarności" przed Urzędem Wojewódzkim.

Przypomnijmy, że na Wałach Chrobrego, na trawniku przy Kuratorium Oświaty, ma być usadowiona ośmiotonowa śruba statku m/s "Solidarność" z napisem: "Żądamy wolnych związków zawodowych".