Marynarze wściekli na kapelana

Dziekan nie wiedział

Dowództwo Marynarki Wojennej było zaskoczone tym, co napisał kapelan. Ostro skrytykowało publikację. Zarzuty księdza wobec dowódcy oraz załogi nazwano kłamstwem i bezpodstawnymi oszczerstwami.

Wczoraj okazało się, że o tym, co napisał kapelan, nie wiedział także jego przełożony dziekan Marynarki Wojennej. Dziekan, kmdr Bogusław Wrona jest zaskoczony wypowiedzią swojego podwładnego.

- Ta książka to zbiór poważnych referatów historycznych na temat wojskowego duszpasterstwa w różnych okresach dziejów Polski. Nikt nie przypuszczał, że coś takiego może się tam również znaleźć - powiedział "Głosowi" dziekan. - To dla nas bardzo bolesne. Dla wszystkich kapelanów i dla marynarzy, którzy przecież byli na wojnie i narażali swoje życie.

Co zrobi biskup?

Ksiądz Bogusław Wrona mówi, że kapelan nie powinien krytykować dowódcy okrętu, bo nie od tego był na pokładzie "Czernickiego".

- Ksiądz jest od spraw duchowych. Nie zna procedur wojskowych, jakie obowiązują dowódcę - powiedział. - Myślę, że teraz, na spokojnie i znając szczegóły operacyjne jakimi kierował się kapitan, czegoś takiego by nie napisał.

Na razie nie wiadomo, czy kapelan Zbigniew Jaworski poniesie jakieś konsekwencje swojej publikacji.

- Naszym przełożonym dyscyplinarnym jest biskup polowy Sławoj Leszek Głódź i to jest w jego gestii - powiedział dziekan MW Bogusław Wrona. - Na pewno się nad tym zastanawia.

"Nie chcemy takiego księdza"

Oburzeni krytyką kapelana są także marynarze z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, do której należy "Czernicki".

- To skandal! - mówią. - Kapelan zapomniał kim jest i po co popłynął. Nie zna się na naszej pracy. Nie chcemy takiego księdza.
Jako wzór stawiają kapelana z Flotylli na Helu, który był w Zatoce Perskiej na pokładzie "Czernickiego" razem z drugą załogą.

- To wspaniały człowiek, prawdziwy ksiądz - mówią. - Nikt z marynarzy nie powie o nim złego słowa i to bez względu na to, czy jest wierzącym czy nie.

* * *

Kapelan Zbigniew Jaworski pół roku spędził z marynarzami z ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki" w Zatoce Perskiej. Kilka dni temu na rynku wydawniczym ukazała się książka "Historia duszpasterstwa wojskowego na ziemiach polskich". W jednym z rozdziałów, ksiądz krytykuje pierwszego dowódcę "Czernickiego" kpt. mar. Grzegorza Okuljara, a niektórym członkom załogi zarzuca szabrowanie zatopionego irańskiego statku.