Dlaczego kredyty hipoteczne w złotówkach cieszą się coraz większą popularnością? Po pierwsze są bezpieczne. Nie wiążą się z możliwością strat na wahaniach kursów walut.
Po drugie kredyty w złotówkach mają niższe marże. Instytucjom finansowym łatwiej jest ją pozyskać. Akcja kredytowa finansowana jest z pieniędzy zgromadzonych na ROR-ach, lokatach oraz pożyczkach na rynku międzybankowym.
Rządowy program Rodzina na swoim zakłada, że to państwo będzie spłacać połowę odsetek przez pierwsze osiem lat kredytu, ale jednym z warunków jest to, iż pożyczka musi być zaciągnięta w polskiej walucie.
Plusem kredytów hipotecznych w polskiej walucie są również wymagania banków. Mają oni mniejsze wymagania przy kredytach zaciąganych w złotówkach, niż we frankach czy w euro. Eksperci wskazują także na fakt, iż po wstąpieniu Polski do strefy euro, osoby spłacające kredyt w złotówkach mogą liczyć na niższą marże niż przy obecnych kredytach walutowych.
Doradcy z Money Expert przeanalizowali oferty polskich banków pod względem kredytu złotówkowego zakładając, że zobowiązanie zaciągnięte będzie na 80 proc. wartości nieruchomości, a jego kwota to 191 tys. zł.
Z informacji Związku Banków Polskich wynika, że dokładnie tyle wyniosła średnia kwota kredytu hipotecznego udzielanego w złotych w 2009. Dodatkowe założenia dla analizy mówią, że okres kredytowania to 30 lat, a wiek najstarszego kredytobiorcy nie przekracza 35 lat.
Według takich wskazań najmniejszymi kosztami całkowitymi kredytu, czyli sumą kosztów odsetek, prowizji i wyceny nieruchomości, może pochwalić się Bank Millennium.
Na drugim miejscu znajduje się Bank Ochrony Środowiska, a na trzeci INB Bank Śląski. Zaraz za czołówką uplasowali się BZW BK oraz Lukas Bank. W tych wszystkich bankach miesięczna rata opisanego kredytu nie przekroczy 1 240 zł.
2-osobowa rodzina, której dochód wynosi 4,5 tys. zł netto miesięcznie, a obciążenia kredytowe są na poziomie 300 zł, najwyższą zdolność kredytową uzyska w Polbanku, BGŻ i BOŚ. W każdej z tych instytucji może liczyć kwotę od 400 do 472 tys. zł.
- Początek roku, to czas ożywienia na rynku deweloperskim, a co za tym idzie - kredytów hipotecznych. Zdajemy jednak sobie sprawę, że Polacy wciąż mogą odczuwać skutki kryzysu i obawiać się wysokiego zobowiązania. Dlatego Bank Ochrony Środowiska oferuje 3-letnie wakacje kredytowe, możliwość sfinansowania 100 proc. wartości nieruchomości i rozłożenie spłaty nawet na okres 50 lat - mówi Marek Serafiński, wiceprezes Zarządu Banku Ochrony Środowiska.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?