Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny owocny rok w szczecińskiej służbie zdrowia. Nowatorskie operacje, pionierskie rozwiązania

Anna Folkman
Pomorzany: Tętnice zamknęli balonami W szpitalu na Pomorzanach po raz pierwszy, wedle światowych standardów, wykonano zabieg wycięcia macicy podczas porodu. Wrośnięte łożysko jest następstwem m.in. wielodzietności, wcześniej przebytych zabiegów na macicy czy cesarskich cięć. Tego typu powikłanie występuje coraz częściej, bo i coraz więcej wykonywanych jest „cesarek”. Można je zdiagnozować ok. 20. tygodnia ciąży podczas badania USG. Światowe standardy zalecają w takiej sytuacji zakończenie ciąży planowym cięciem cesarskim z wycięciem macicy. Robi się to przy czasowym zamknięciu tętnic biodrowych, co pozwala na ograniczenie utraty krwi i zmniejszenie ryzyka dla pacjentki. Wstrzymanie dopływu krwi do miednicy jest możliwe, po uprzenim wprowadzeniu do nich przez radiologa specjalnych balonów - cewników naczyniowych. Balony te są pompowane po przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Wtedy ginekolodzy mogą bezpiecznie usunąć macicę z łożyskiem. W połowie września taki zabieg w Szczecinie wykonano po raz pierwszy. Operowana pacjentka przeszła go bez powikłań a na świat w 34. tygodniu ciąży przyszedł zdrowy maluch z bezpieczną wagą urodzeniową. Dziecko otrzymywało już wcześniej leki, by przyspieszyć u niego rozwój płuc. Do tej pory tego typu zabiegi były przeprowadzane bez zamykania naczyń i bez udziału radiologów. W takich przypadkach dochodziło do większej utraty krwi, a pacjentki trafiały na oddział intensywnej terapii. - Cewniki balonowe są wprowadzane przez malutką dziurkę w pachwinie, po zabiegu usuwane, a miejsce wkłucia zamknięte specjalnym zamykaczem - tłumaczył prof. dr hab. n. med. Aleksander Falkowski, lekarz kierujący Zakładem Radiologii Zabiegowej szpitala na Pomorzanach.
Pomorzany: Tętnice zamknęli balonami W szpitalu na Pomorzanach po raz pierwszy, wedle światowych standardów, wykonano zabieg wycięcia macicy podczas porodu. Wrośnięte łożysko jest następstwem m.in. wielodzietności, wcześniej przebytych zabiegów na macicy czy cesarskich cięć. Tego typu powikłanie występuje coraz częściej, bo i coraz więcej wykonywanych jest „cesarek”. Można je zdiagnozować ok. 20. tygodnia ciąży podczas badania USG. Światowe standardy zalecają w takiej sytuacji zakończenie ciąży planowym cięciem cesarskim z wycięciem macicy. Robi się to przy czasowym zamknięciu tętnic biodrowych, co pozwala na ograniczenie utraty krwi i zmniejszenie ryzyka dla pacjentki. Wstrzymanie dopływu krwi do miednicy jest możliwe, po uprzenim wprowadzeniu do nich przez radiologa specjalnych balonów - cewników naczyniowych. Balony te są pompowane po przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Wtedy ginekolodzy mogą bezpiecznie usunąć macicę z łożyskiem. W połowie września taki zabieg w Szczecinie wykonano po raz pierwszy. Operowana pacjentka przeszła go bez powikłań a na świat w 34. tygodniu ciąży przyszedł zdrowy maluch z bezpieczną wagą urodzeniową. Dziecko otrzymywało już wcześniej leki, by przyspieszyć u niego rozwój płuc. Do tej pory tego typu zabiegi były przeprowadzane bez zamykania naczyń i bez udziału radiologów. W takich przypadkach dochodziło do większej utraty krwi, a pacjentki trafiały na oddział intensywnej terapii. - Cewniki balonowe są wprowadzane przez malutką dziurkę w pachwinie, po zabiegu usuwane, a miejsce wkłucia zamknięte specjalnym zamykaczem - tłumaczył prof. dr hab. n. med. Aleksander Falkowski, lekarz kierujący Zakładem Radiologii Zabiegowej szpitala na Pomorzanach.
Nasze miasto coraz częściej wpisuje się w krajową a nawet światową medycynę. Nasi specjaliści podejmują się wielu nowatorskich operacji. Oto niektóre z nich

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński