King Szczecin będzie bronić mistrzostwa, a PGE Spójnia spróbuje zaatakować podium

Ubiegłoroczny sezon był fantastyczny, bo King Szczecin zdobył pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski, a PGE Spójnia Stargard ligową rywalizację zakończyła na ćwierćfinale i została sklasyfikowana na 5. miejscu. King i Spójnia przy okazji zapewnili sobie występy w europejskich pucharach. Szczecinianie będą grać w Lidze Mistrzów, a stargardzianie w FIBA Europe Cup. To są prestiżowe rozgrywki i mocni przeciwnicy. Ale to dopiero za kilka tygodni. Teraz najważniejszy jest spokojny początek sezonu.

Wilki muszą mierzyć wysoko

King nie ma wyjścia. Broni mistrzostwa, więc będzie mocny. W klubie pozostał sztab trenerski z Arkadiuszem Miłoszewskim na czele, zostali też liderzy z poprzedniego sezonu. W środowisku kibiców jest też dużo wiary, że w klubie znów mieli nosa do transferów obcokrajowców. Jhonathan Dunn ma być czołowym strzelcem ligi, Morriis Udeze ma nie tylko efektownie kończyć szybkie akcje, ale też być solidnym zbierającym piłki na bronionej desce. Jest jeszcze Darryl Woodson, który dołączyć do zespołu przed tygodniem, ale ma wystarczająco doświadczenia, by szybko wejść na ligowe obrony i odnaleźć się w Orlen Basket Lidze.

Od Kinga trzeba oczekiwać walki o tytuł, ale grupa chętnych do mistrzostwa znów jest duża, a szczeciński klub wcale nie ma nad nimi przewagi. Tak też było w poprzednim sezonie. King go wygrał, bo wypracował świetną formę, bo miał stabilizację w składzie i świetną atmosferę. Na tym będzie też bazował teraz. Czy wystarczy? Śląsk, Legia, ekipy z Trójmiasta, Anwil są naprawdę groźne.

King już ma pierwszy sukces za sobą, bo w środę zdobył Superpuchar Polski. Mecz z Treflem Sopot był zacięty, ale właśnie przebieg rywalizacji i ostatnie akcje pokazały, że nasz zespół wciąż ma duży potencjał.

King Szczecin

Trener: Arkadiusz Miłoszewski. Asystent: Maciej Majcherek.
Rozgrywający: 1. Darryl Woodson (rocznik 1993, 188 cm), 3. Andrzej Mazurczak (1993, 188 cm), 7. Mateusz Samiec (2005, 190 cm).
Rzucający obrońca: 8. Filip Matczak (1993, 187 cm), 12. Jhonathan Dunn (1998, 193 cm).
Skrzydłowy: 2. Artur Łabinowicz (1997, 193 cm), 40. Zac Cuthbertson (1996, 201 cm).
Silny skrzydłowy: 13. Kacper Borowski (1994, 205 cm), 21. Tony Meier (1990, 204 cm), 25. Michał Nowakowski (1988, 202 cm)
Środkowi: 24. Morris Udeze (1999, 205 cm), 33. Maciej Żmudzki (1997, 206 cm).

Krok do przodu

Półfinał Pucharu Polski i ćwierćfinał ekstraklasy to był naprawdę dobry dorobek Spójni. Ale dało się zauważyć, że w tych najważniejszych spotkaniach brakowało energii czy stabilnej formy liderom. Nie mogły więc dziwić letnie kadrowe rotacje, które przeprowadził pracujący od roku w klubie trener Sebastian Machowski.

Spójnia zrezygnowała ze wszystkich obcokrajowców. W ich miejsce ściągnęła nowych zawodników, ale młodszych i mobilniejszych. Klub nie bał się też zaprosić do składu graczy, którzy wyróżniali się w ekipach rywali. Benjamin Simons przyszedł ze zdegradowanej Astorii Bydgoszcz, a Wesley Gordon z Trefla Sopot. Obaj mają być mocnymi punktami, ale największe nadzieje pokładane są w Stephenie Brownie oraz Devonie Danielsie. Obaj wciąż na dorobku, ale już z doświadczeniem w Europie. Przyjechali sprawdzić się w lidze i FIBA Europe Cup. Jeśli to im się uda – zaprocentuje lepszymi kontraktami.

Spójnia powinna być w czołówce, ale by skutecznie walczyć o półfinały – możliwe, że w trakcie sezonu trzeba będzie jeszcze wzmocnić skład.

PGE Spójnia Stargard

Trener: Sebastian Machowski. Asystenci: Maciej Raczyński, Konrad Koziorowicz, Ireneusz Purwiniecki.
Rozgrywający: 7. Sebastian Kowalczyk (1993, 188 cm), 22. Stephen Brown (1997, 196 cm).
Rzucający obrońca: 3. Devon Daniels (1998, 196 cm), 30. Adam Brenk (1995, 192 cm).
Skrzydłowy: 2. Benjamin Simons (1991, 203 cm), 33. Karol Gruszecki (1989, 198 cm)
Silny skrzydłowy: 11. Aleksandar Langović (2001, 203 cm), 25. Dominik Grudziński (1998, 206 cm)
Środkowi: 8. Mark Mboya Kotieno (2000, 203 cm), 25. Wesley Gordon (1994, 205 cm).

Inauguracyjne spotkania

Spójnia swój pierwszy mecz rozegra już w piątek o godz. 17.30 w Słupsku. To bardzo ciężki egzamin dla naszej ekipy, bo Czarni mogą być mocniejsi niż w poprzednim sezonie, a u siebie są szczególnie groźni.

King w niedzielę o godz. 20 w Netto Arenie podejmie Sokół Łańcut. Wilki będą już po środowym sprawdzianie w Superpucharze, więc maszyna będzie trochę naoliwiona. Za to goście przyjadą po niespodziankę, a szczególnie będzie na tym zależało trenerowi ze Szczecina – Markowi Łukomskiemu.

Przed meczem nie są przewidziane uroczystości upamiętniające mistrzostwo Polski (znane z innych lig i hal - wciąganie specjalnych flag pod dach), ale i tak warto niedzielny wieczór spędzić z Wilkami.

Kolejne mecze Kinga i PGE Spójni w I rundzie:

2. kolejka: Arka Gdynia – Spójnia (30 września), MKS Dąbrowa Górnicza – King (1 października)
3. kolejka: King – GTK Gliwice, Spójnia – Stal Ostrów (oba mecze – 7 września)
4. kolejka: Legia Warszawa – Spójnia (13 października), Śląsk Wrocław – King (15 października)
5. kolejka: Arka Gdynia – King, Spójnia – Twarde Pierniki Toruń (20 października)
6. kolejka: King – Anwil Włocławek (28 października), Trefl Sopot – Spójnia (29 października)
7. kolejka: Start Lublin – King (4 listopada), Sokół Łańcut – Spójnia (5 listopada)
8. kolejka: MKS Dąbrowa Górnicza – Spójnia (10 listopada), Zastal Zielona Góra – King (11 listopada)
9. kolejka: Dziki Warszawa – King (16 listopada), GTK Gliwice – Spójnia (18 listopada)
10. kolejka: King – Czarni Słupsk (25 listopada), Śląsk Wrocław – Spójnia (26 listopada)
11. kolejka: Spójnia – King (2 grudnia)
12. kolejka: King – Stal Ostrów (9 grudnia), Anwil Włocławek – Spójnia (10 grudnia)
13. kolejka: Spójnia – Start Lublin, Legia Warszawa – King (16 grudnia)
14. kolejka: Zastal Zielona Góra – Spójnia (21 grudnia), King – Twarde Pierniki Toruń (23 grudnia)
15. kolejka: Spójnia – Dziki Warszawa (29 grudnia), King – Trefl Sopot (1 stycznia 2024)
Runda rewanżowa – od 3 stycznia. Początek fazy play-off 2 maja.
System rozgrywek bez zmian. Osiem najlepszych zespołów po rundzie zasadniczej zagra w play-offach, a z ekstraklasy spadnie 16. drużyna.