Tegoroczny deficyt wynieść ma 144 mln złotych. O tyle wydatki przewyższają dochody. Zdaniem posła Jacka Piechoty jest to bardzo niebezpieczne.
- Nie zwiększamy długu miasta - informuje skarbnik Szczecina, Stanisław Lipiński. - Chcemy zaciągnąć kredyt lub wyemitować obligacje na 60 mln złotych.
Swojego zdania w sprawie zmian dochodów i wydatków miasta nie wyraziła komisja budżetu. Jak się dowiedzieliśmy, radni pokłócili się i jeden z nich zerwał obrady. Protestował w ten sposób przeciw przekazaniu dodatkowych 300 tysięcy złotych na kompleks sportowy przy ul. Nehriga. Radni twierdzą, przyczyną awantury o kasę są zbliżające się wybory samorządowe. To ostatnia możliwość wyrwania pieniędzy dla swojego okręgu.
- Patrząc na te propozycje, widać, że Marian Jurczyk już podjął decyzje o starcie w wyborach prezydenckich - mówi radny Bartosz Arlukowicz.
Jacek Piechota, który ma spore nadzieje na objęcie funkcji prezydenta apeluje, by miasto zaczęło w końcu oszczędzać.
- Proponowane przez prezydenta zmiany w budżecie mogą w praktyce ograniczyć zdolność miasta do pozyskania jakichkolwiek środków zewnętrznych i przeprowadzenia znaczących inwestycji w przyszłych latach - twierdzi Jacek Piechota.
Prezydent Jurczyk chce dać 2,3 mln złotych na wykup trzech przedszkoli od syndyka stoczni, zamierza także odkupić udziały w Międzynarodowych Targach Szczecińskich od drobnych akcjonariuszy, 2,5 mln złotych mają kosztować sprowadzane z Berlina tramwaje, a 1,5 mln złotych chce dodać do komunikacji miejskiej. Jeżeli jego propozycje przejdą za 420 tysięcy złotych zostanie oświetlony pomnik Jana Pawła II. Oświetlenie zostanie zamontowane także na al. Wojska Polskiego i ul. Arkońskiej. Światła pojawiłyby się również w parku przy ul. Chopina. Nowe chodniczki będą układane wszędzie tam, gdzie Zakład Wodociągów i Kanalizacji przeprowadza swoje inwestycje.
Dokładnie 600 tysięcy Marian Jurczyk chce dołożyć do organizacji imprez masowych w mieście i 550 tysięcy wydać na programy telewizyjne, które mają promować regaty.
- Od kilku dni dochodzę co się kryje pod poszczególnymi zapisami - przyznaje radna Renata Zaremba z Platformy Obywatelskiej. - Nie wiem dlaczego Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych ma kosztować szczecinian o 2 mln złotych więcej. Gdzie podziało się 5 mln złotych, które miały być na budowę przesypowni śmieci? Po co wydawać 14 mln złotych na komputeryzację, skoro za chwilę będą pieniądze z Unii Europejskiej na ten cel.
Klub radnych Od Nowa analizował budżet cały weekend.
- My podzieliliśmy się - zdradza strategię Jędrzej Wijas z SLD. - Każdy wziął do wyjaśnienia kilka pozycji i szuka szczegółów w urzędzie. Obawiam się, że wielu rzeczy nie uda nam się wyświetlić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?