Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy zniknie Bar Extra

Marek Rudnicki
Bar Extra. Dawniej ekskluzywny bar gastronomiczny, dziś schronienie dla bezdomnych i wątpliwy „zabytek”.
Bar Extra. Dawniej ekskluzywny bar gastronomiczny, dziś schronienie dla bezdomnych i wątpliwy „zabytek”. Andrzej Szkocki
Rozpadający się Bar Extra przy al. Niepodległości, Tkackiej i Szczytowej denerwuje szczecinian od lat. Odebraliśmy w tej sprawie dużo listów i telefonów.

- Bar Extra wybudowano w latach 1960-61 jako kompleks gastronomiczny i wówczas było to "Coś" pisane dużą literą - mówi Artur Kasprzycki. - Z dumy pozostał wstyd, że ta noclegownia dla wielu bezdomnych, nadal straszy. Czytam o wielkich planach nowego zarządu miasta, ale ani słowa o tej plamie w centrum miasta.

Będzie przetarg, ale po wyroku

Bar Extra był pierwszym w mieście barem szybkiej obsługi na wysokim poziomie. Przestał działać w latach 90-tych. O sprzedaży terenu gmina mówiła już wiele lat temu. Cztery lata temu ogłoszony był nawet konkurs architektoniczny.

- Teren po byłym Barze Extra docelowo zostanie wystawiony na przetarg, ale nie sprzedany tylko oddany w użytkowanie wieczyste - informuje Sebastian Wypych z Biura Promocji i Informacji Urzędu Miasta. - Najpierw jednak musi zakończyć się tocząca się sprawa o ustalenie granic działki, na której stoi obiekt i działki przyległej.

O co idzie spór

Moim zdaniem

Marek Rudnicki
- Bar Extra to ciężki orzech do zgryzienia. Pozostaje mieć nadzieję, że władze miasta będą kierować się bardziej rozsądkiem i elastycznością w podejmowaniu decyzji, niż nieżyciowymi przepisami (vide - parkingi), które samo ustaliło. Wszyscy mamy już dość siermiężności, którą dostrzegają niestety również mieszkańcy innych miast odwiedzający Szczecin.

Spór dotyczy m.in. odcinka granicy pomiędzy działką nr 27 przy Niepodległości 23a działką 26 oraz wieczystych użytkowników L. Ziemianina i J. Figiela, którzy złożyli wniosek o ustalenie granic działki w 2006 r. Zdaniem tych panów, dotychczasowa granica przebiegała przez część ich budynku. Po wytyczeniu przez geodetę działki okazało się, że do dzierżawionej działki przynależy jeszcze pasek terenu.

- Miasto zaproponowało użytkownikom wieczystym bezprzetargowe nabycie tego gruntu, na co użytkownicy nie zgodzili się, chcąc otrzymać pasek terenu za darmo - wyjaśnia Sebastian Wypych.

Prawo gminie nie pozwala na takie rozwiązanie. Sprawa ostatecznie trafiła więc do sądu. Kiedy rozstrzygnięcie? Nie wiadomo. Dopiero po tym miasto będzie mogło ogłosić przetarg.

Co z miejscami parkingowymi

Gdy już to się stanie, prawdopodobnie pojawi się kolejny problem - sprawa miejsc parkingowych. Stara uchwała rady miasta z 1994 r. nie obowiązuje, podobnie, jak zmieniająca ją z 1999 r. Chodzi o stała liczbę parkingów przy każdej nowej inwestycji, co reguluje teraz i nie wszędzie miejscowy plan zagospodarowania terenu.

- Każdorazowo miejscowy plan zawiera wskaźnik miejsc parkingowych dla danej funkcji na danym terenie - tłumaczy architekt Barbara Paszkowska. - Niestety w niektórych miejscach, zwłaszcza w centrum miasta, nie jest możliwe zaplanowanie parkingów, bo po prostu nie ma miejsca lub możliwości wyjazdowych z podziemnego garażu. To zniechęca inwestorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński