Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest zgoda na sprzedaż skarpy w centrum Szczecina. Były kontrowersje. Decyzja zapadła większością głosów

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Zgoda na sprzedaż działki u podnóża Pomorskiego Uniwersytetu Szczecińskiego zapadła na wtorkowej sesji.
Zgoda na sprzedaż działki u podnóża Pomorskiego Uniwersytetu Szczecińskiego zapadła na wtorkowej sesji. Andrzej Szkocki
Skarpa przy ulicy Dworcowej idzie na sprzedaż. W przyszłości mogą tam powstać kamienice. Pomysł podzielił radnych Szczecina.

Zgoda na sprzedaż działki u podnóża Pomorskiego Uniwersytetu Szczecińskiego zapadła na wtorkowej sesji. Za było 17 radnych Koalicji Obywatelskiej i Koalicji Samorządowej. Przeciw głosowało dziesięciu radnych PiS. Jedna osoba wstrzymał się od głosu. Wcześniej projekt negatywnie zaopiniowała rada osiedla Stare Miasto. Według niej kamienice zasłonią widok na historyczną zabudowę i pozbawi mieszkańców terenu zielonego. Zwolennicy sprzedaży przekonują, że chcą nawiązania do historycznej zabudowy śródmieścia.

Sprawa wywołała dyskusję na sesji. Radni PiS przynieśli nawet plakaty z napisem Stop patodeweloperce.

- Mówimy stanowcze nie dla patodeweloperki. Nie poprzemy tego pomysłu. Byliśmy też przecie, gdy dwa lata temu uchwalano plan zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru - mówił radny Marcin Pawlicki, szef klubu PiS.

- Odnosimy wrażenie, że patodeweloperka staje się symbolem rządów prezydenta i współpracującej z nim Platformy Obywatelskiej. Chcecie zabudować każdy skrawek zieleni. Tak jak na ulicy Szymanowskiego. Rada osiedla stanowczo była przeciw. Widzimy, że prezydent nie słucha rady osiedla, która jest przedstawicielem mieszkańców - mówiła radna PiS Agnieszka Kurzawa.

Wątpliwości miała też radna niezrzeszona Edyta Łągiewska -Wijas. Według niej zabrakło woli kompromisu z radą osiedla ze strony miasta.

- Od czasu uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego nie zadano sobie trudu, aby wypracować kompromis z radą osiedla. Czy zainteresowaliście się skąd jest ta negatywa opinia? Może na tym ternie jest deficyt zieleni? Może gdyby miasto naprawę chodziło po mieście, a nie tylko udawało, że chodzi, to bylibyśmy w innym miejscu. Znawcy mówią, że w wiekach poprzednich przy takiej gęstej zabudowie w tamtym miejscu, wcale tak komfortowa się nie żyło. Było brudno, niebezpiecznie. Czy miasto podejmowało próby kompromisu z osiedlowcami - pytała.

Sprzedaży bronił m.in. radny Mirosław Żylik, szef klubu Koalicja Samorządowa Szczecin.

- Też początkowo miałem dziwne odczucia co do tej działki, ale byłem na miejscu i przekonałem się, że to teren lepiej będzie wyglądać jak stanie tu budynek i w ten sposób domknie się ten fragment miasta - argumentował.

- Wiecie, czemu jest taki natłok nieruchomości do sprzedaży? Bo rząd ograniczył nam dochody i musimy łatać budżet. I sprawa Dworcowej to jest właśnie taka konieczność łatania - wtórował mu kolega klubowy, radny Mariusz Bagiński.

- Ja byłbym nawet w stanie i poprzeć taką uchwałę, gdyby zabudowa starego miasta była kompleksowa, z pomysłem. A tak mamy dziobanie, działanie na siłę. A co do brakujących dochodów, to od samego początku uważaliśmy, że plan inwestycyjny prezydenta jest na wyrost i zwalanie winy, że PiS nie dał pieniędzy, to ułuda - odpowiadał radny Witold Dąbrowski z PiS.

Sprzedaży broniła Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina.

- Ten temat była bardzo szeroko komentowany przy uchwalaniu planu zagospodarowania przestrzennego. Zostało wypracowane przeznaczenie tej nieruchomości. Polityka sprzedażowa miasta jet bardzo zrównoważona. Nie sprzedajemy nieruchomości bez planu jak nie ma planu zagospodarowania - mówiła

Zofia Fiuk-Dymek, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego zwraca uwagę, że teren jest objęty ochroną konserwatorską, a nowa zabudowa oprócz nawiązania do przeszłości ma uwzględniać wymagania współczesności.

- Dlatego konserwator zabytków ma tu dużą rolę. Pamiętacie, jak Zamek Książąt Pomorskich stał samotnie na skarpie, gdy nie było zabudowanego Podzamcza? Dziś nikt nie chce już patrzeć na zdjęcia z tego okresu - mówiła.

Na dzisiejszej sesji radni uchwalili jeszcze ponad 60 uchwał. M.in. zmiany w statutach rad osiedli, dali zgodę na powiększenie cmentarza w Wielgowie, rozbudowę szpitala na Pomorzanach, wybrali ławników sądowych na lata 2024-2027.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński