Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka będzie miejska biblioteka w Szczecinie? Wiadomo, że musi się zmienić

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Miejska Biblioteka Publiczna nie ma żadnego własnego obiektu. Większość obiektów jest wynajmowana
Miejska Biblioteka Publiczna nie ma żadnego własnego obiektu. Większość obiektów jest wynajmowana Andrzej Szkocki
Pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej chcą wzrostu wynagrodzeń. Większość z nich zarabia najniższą krajową pensję. Związki zawodowe postulują dodatkowe 600 zł podwyżki.

Miejska Biblioteka Publiczna w Szczecinie na rok 2024 otrzyma dotację 10 mln 447 tys. zł, z czego jedynie 3 proc. z tej kwoty będzie mogła przeznaczyć na działalność statutową. Większość dotacji przeznaczona musi być na wynagrodzenia pracowników. Budżet MBP pozwoli na pokrycie wszystkich kosztów funkcjonowania instytucji, w tym przede wszystkim na utrzymanie lokali bibliotecznych (centrala i 32 filie), wynagrodzenia pracowników - 106 etatów - oraz zakup nowości książkowych.

Podczas listopadowej komisji ds. kultury i promocji Rady Miasta Szczecin przedstawiciele MBP mówili o trudnej sytuacji finansowej instytucji, o niskich zarobkach i dużej rotacji pracowników, którzy odchodzą do innych instytucji niezadowoleni z otrzymywanego wynagrodzenia.

- Mamy świadomość nadmiernej fluktuacji kadr w bibliotece, spowodowanej w zasadniczej mierze niesatysfakcjonującą wysokością zarobków. Będziemy starali się podejmować działania, które pozwolą na zahamowanie tej negatywnej tendencji - komentuje Lidia Rogaś, zastępca prezydenta Szczecina.

77 osób w MBP otrzymuje najniższą płacę brutto (73 proc. wszystkich zatrudnionych), 16 osób mieści się w przedziale między 4300 a 5000 zł i tylko 13 osób zarabia więcej. Wśród tych, którzy zarabiają poniżej 4300 brutto, 27 osób pracuje 20 lat i dłużej. W związku z podwyżką płacy minimalnej pensje pracowników wzrosną, ale pracownicy chcą realnego wzrostu pensji ponad najniższą krajową.

Marcin Wilczyński, szef działającego w MBP związku zawodowego, wnioskował, aby znaleźć dla każdego pracownika dodatkowe 600 złotych na zwiększenie pensji, niezależnie od wzrostu płacy minimalnej.

Osobną kwestią jest także kondycja finansowa samych placówek. Na działalność statutową, czyli np. zakup książek, promocję czytelnictwa wszystkie filie MBP na cały rok mają nieco ponad 300 tys. zł. Biblioteki nie zarabiają na swojej działalności, mogą jedynie liczyć na dotację z budżetu miasta bądź pozyskiwać fundusze zewnętrzne.

W ubiegłym roku udało się zdobyć 17 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na projekt Zaczytany Szczecin czy 133 tys. zł na zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych. Na projekt „Kultura bez barier” biblioteka otrzymała grant w wysokości 80 tys. zł.

Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej został więc zobligowany do przygotowania koncepcji restrukturyzacji całej instytucji. Ma ona być gotowa na początku bieżącego roku.

- Koncepcja ta będzie stanowiła punkt wyjścia do rozmów zarówno o kierunkach rozwoju tej tak ważnej instytucji kultury, jak i adekwatnym do jej znaczenia poziomie finansowania - wyjaśnia Lidia Rogaś. - Będzie ona szeroko omawiana i dyskutowana również z mieszkańcami.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński