Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: kolejka beniaminków. Rega i Morzycko zwycięskie

Aleksander Stanuch
Vineta (ciemne stroje) odniosła 2 zwycięstwo z rzędu.
Vineta (ciemne stroje) odniosła 2 zwycięstwo z rzędu. Jacek Wójcik
Rega wygrała z Iną, a Morzycko z Gryfem. Beniaminkowie od początku sezonu nie odstają poziomem gry od reszty zespołów.

Wygrana Sparty z Hutnikiem aż 4:1 na własnym boisku to największa niespodzianka minionej kolejki. Co prawda przyjezdni zagrali eksperymentalną linią obrony, bo zabrakło w wyjściowej jedenastce Witolda Klyma oraz Pawła Miązka. Ostali się jedynie bracia Czaplińscy. Za to wśród gospodarzy błyszczał Jarosław Kiernicki, który ustrzelił hat-tricka. Dla drużyny z Węgorzyna ta wygrana była bardzo ważna, bo pozwoliła na wydostanie się ze strefy spadkowej.

Sparta Węgorzyno – Hutnik Szczecin 4:1 (1:0)
Bramki: Kiernicki 3 (43, 56, 71), Romańczyk (76) – Gołębiowski (78).
Sparta: Malanowski – Dzierbicki, Guźniczak (90 Radziejewski), Jabłonowski, Kamiński, Owedyk, Miklas, Kupczyński (85 Żuk), Zwoliński (90+2 Pacelt), Maciejewski (69 Romańczyk), Kiernicki.
Hutnik: Dąbrowski – O. Czapliński, Lis, Rdzeń (46 Marcyniuk), M. Czapliński, Prokopiak, Ociepa, Pirkoś (46 Sowała), Adamczyk (58 Żelazowski), Izdebski, Gołębiowski.

Beniaminek z Trzebiatowa w tym sezonie zdążył pokazać, że nie obawia się teoretycznie mocniejszych rywali i potrafi zdobywać punkty na ich terenie. Tym razem boleśnie przekonała się o tym Ina Goleniów, przegrywając 2:4. Goście prowadzili nawet 3:0, ale gospodarze zdołali strzelić dwie bramki. Decydujący cios należał jednak do trzebiatowian, którzy z 14 punktów aż 11 zdobyli na wyjazdach.

Ina Goleniów – Rega Trzebiatów 2:4 (0:2)
Bramki: F. Kominek (66), Jarząbek (85 – karny) – P. Łapa (5), Muzyczuk (28), M. Kurczak 2 (50, 87).
Ina: Sobolewski - Łukasiak (77 Banachewicz), Makarewicz, Soska, P. Kominek, F. Kominek, Winogrodzki, Borek (60 Hanuszkiewicz), Stosio (62 Żabicki), Jarząbek, Wiśniewski (46 Szymfeld).

Czy można powiedzieć, że Vineta wraca na właściwe tory? Na stanowcze osądy trzeba będzie poczekać przynajmniej do następnej kolejki. Nie zmienia to faktu, że Wyspiarze wygrali drugie spotkanie z rzędu, a wcześniej nie mogli zwyciężyć przez ponad 300 dni. Wikingowie wygrali 3:0 z Raselem Dygowo, mimo braków w składzie. Wynik otworzył Adam Nagórski, który w tym meczu nie mógł liczyć na wsparcie brata - Adriana.

Rasel Dygowo – Vineta Wolin 0:3 (0:1)
Bramki: Adam Nagórski (23), Kraśnicki (50), Tołstiak (68).
Vineta: Sadecki – Skorb, Kostka, Tarka, Łodyga, Wydmuszek, Chamera (65 Tołstiak), Grześkowiak, Bakun (79 Suwalski), Kraśnicki (80 Czuryszkiewicz), Adam Nagórski.

Gracze z Kamienia Pomorskiego nie mogli pozwolić sobie na stratę punktów przeciwko drużynie, która w sześciu meczach strzeliła dwa gole. Gryf w Białogardzie przeciwko Iskrze zrobił to, co do niego należało. Dwukrotnie do siatki gospodarzy trafił Kamil Kacperek, a takiego wyczynu w przypadku tego zawodnika nie pamiętają nawet najstarsi górale. Na uwagę zasługuje fakt, że goście przez ponad 30 minut grali w dziesiątkę, a mimo to udało im się strzelić dwie bramki.

Iskra Białogard – Gryf Kamień Pomorski 1:3 (0:1)
Bramki: Pokuciński (52) – Kacperek 2 (17, 83), Bogusz (75).
Gryf: Daroszewski – Smerdel (80 P. Wanagiel), Kacperek (89 Pęcak), Żywulski (67 Szczęsny), Chodorowski, Karczmarski, Kronkowski, Wittbrodt, Bogusz (82 Radecki), A. Wanagiel, Kłoda.
Czerwona kartka: Kłoda (58 – Gryf).

Można było spodziewać się, że w meczu MKP Szczecinek z Jeziorakiem Załom padnie mało goli, bo obie ekipy słyną z dobrej defensywy. MKP rzadko przegrywa na swoim boisku, ale tym razem nie był zdecydowanym faworytem. Trener Krzysztof Kubacki wykazał się świetną intuicją, wpuszczając na boisko Patryka Gawińskiego w 58. minucie, bo ten 18 minut później strzelił zwycięskiego gola. Jeziorak ma szansę w środę wskoczyć na pozycję wicelidera, bo o godz. 16:30 rozegra zaległe spotkanie z Iskrą Białogard. W górnej połówce tabeli jest spory ścisk. Gryf zajmuje 8. miejsce, a ma tylko trzy oczka straty do Bałtyku.

MKP Szczecinek – Jeziorak Załom 0:1 (0:0)
Bramka: Gawiński (76).
Jeziorak: Otocki – Kubiak, Janczak, Werra, Zieliński, Jałoszyński, Dominiak, Chlibyk, Skuratowski (73 Kacperski), Olejnik (58 Gawiński), Prokopowicz.

Morzycko przejechało się po kolejnym rywalu. Czy jeszcze kogoś to dziwi? Beniaminek wszedł do ligi, wyłamując drzwi razem z futryną – osiem meczów, siedem zwycięstw, a do tego najskuteczniejszy atak. Tym razem gracze z Morynia wygrali na wyjeździe 4:0 z Gryfem Polanów i znów dubletem popisał się Maciej Ropiejko. W następnej serii gier kibice w Moryniu obejrzą hit, bo na ich boisku zjawi się wicelider – Bałtyk Koszalin. Nawet w przypadku porażki nie nastąpi zmiana lidera. Za to zwycięstwo może na tyle rozpędzić zespół, że o zatrzymanie tej lokomotywy będzie bardzo trudno.

Gryf Polanów – Morzycko Moryń 0:4 (0:1)
Bramki: Ropiejko 2 (38, 70), Blasius (55), Chrzanowski (64).

Bałtyk Koszalin – Olimp Gościno 3:0 (2:0)
Bramki: Fijołek (33 – karny), Krauze (40), Pazdur (89).

Kluczevia Stargard – Leśnik Manowo 2:2

Osadnik Myślibórz – Sokół Karlino 2:3

Morzycko ma 4 punkty przewagi nad Bałtykiem w tabeli.

Następna kolejka: Hutnik Szczecin – Rasel Dygowo, Jeziorak Załom – Ina Goleniów, Vineta Wolin – Kluczevia Stargard, Leśnik Manowo – Osadnik Myślibórz, Morzycko Moryń – Bałtyk Koszalin, Rega Trzebiatów – Gryf Polanów, Olimp Gościno – Sparta Węgorzyno, Gryf Kamień Pomorski – MKP Szczecinek, Sokół Karlino – Iskra Białogard.

Medalu nie było, Kwiatkowski 11. w MŚ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński