Honorowi krwiodawcy na czterech łapach. Psy oddają krew

- Lucky urodził się z wrodzonymi wadami genetycznymi, przez co cierpi na wiele chorób. Uratować go mogło jedynie przetoczenie krwi, którą trzeba było do Szczecina sprowadzać z Warszawy, bo właśnie tam znajduje się specjalistyczny weterynaryjny bank krwi - mówi Grażyna Taborowska. - Nie było to takie łatwe do załatwienia i trochę trwało. Wpadłam wtedy na pomysł, żeby filię takiego banku uruchomić w Szczecinie.

Ideę szybko podchwycili weterynarze z kliniki przy ul. Łubinowej. W piątek odbyła się tu pierwsza akcja honorowego krwiodawstwa wśród zwierząt. Chętnych przyszło bardzo wielu. Jako jednen z pierwszych krew oddał inny pies pani Grażyny - Nelly. Po niej pojawili się kolejni honorowi krwiodawcy na czterech łapach.

- Nasza suczka Suma ma 3 lata, jest bardzo spokojna i przyjacielska. Na forum właścicieli berneńskich psów pasterskich przeczytaliśmy o akcji honorowego krwiodawstwa wśród zwierząt i postanowiliśmy się z Sumą przyłączyć - mówią pani Elwira i pan Zbigniew, właściciele suczki. - Chcemy w ten sposób pomóc innym psom, które potrzebują pomocy.

Krew jest bardzo potrzebna m.in. psom, które są po ciężkim zatruciu lub podczas różnych zabiegów. Dawcą mogą zostać psy w wieku od roku do 7 lat, które ważą minimum 25 kilogramów, są zdrowe i szczepione. Krew mogą oddać też zdrowe, zaszczepione koty, które ważą minimum 4 kilogramy. Akcja honorowego krwiodawstwa wśród zwierząt będzie trwała w klinice przy ul. Łubinowej do godziny 17. Weterynarze planują ją także powtórzyć w innym terminie.

- Jeszcze 2-3 lata temu musieliśmy namawiać właścicieli ciężko chorych zwierząt do przetoczenia krwi ich pupilom. Teraz ich świadomość jest o wiele większa, sami pytają, czy można taki zabieg u ich zwierzęcia wykonać - mówi dr Andrzej Pępiak, właściciel kliniki weterynaryjnej przy ul. Łubinowej w Szczecinie. - Coraz częściej wykonuje się takie zabiegi. Filia banku krwi jest u nas bardzo potrzebna.