Hałas z sortowni paczek w Szczecinie. Po skargach od mieszkańców będą pomiary

Na hałas, szczególnie podczas nocnego rozładunku i załadunku, skarżą się mieszkańcy osiedla Drzetowo-Grabowo.

- Od kwietnia nie przespaliśmy normalnie żadnej nocy. Rozładunek trwa od godz. 23 do czwartej nad ranem przez sześć dni w tygodniu - żalą się mieszkańcy ulicy Rugiańskiej, których od magazynów sortowni dzieli kilkaset metrów.

Sortownia Poczty Polskiej, przy ul. Druckiego-Lubeckiego działa od trzech miesięcy. Codziennie przyjeżdża tu ok. 200 tirów, które dowożą i zabierają przesyłki. Rozładunek i załadunek odbywa się m.in. w nocy przy użyciu sztaplarek. To właśnie one odpowiadają za hałas.

Poczta zapewnia, że przygląda się sprawie, ale na razie poprawy nie widać.

- Każdy tego typu sygnał traktujemy poważnie i staramy się wypracowywać rozwiązania, które mogą ograniczyć ewentualny dyskomfort osób postronnych - odpowiada Daniel Witowski, rzecznik PP.

Zaznacza, że we wszystkich sortowaniach poczty w kraju są takie samy zasady rozładunku, co oznacza prace zmianową.

- Należy jednak zaznaczyć, że nie jesteśmy właścicielem obiektu ani terenu. Poczta Polska wynajmuje halę od podmiotu, który wybudował nieruchomość zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego. Spółka użytkuje halę zgodnie z jej przeznaczeniem. Procesy jakie realizujemy w szczecińskim obiekcie są takie same, jak w naszych pozostałych sortowniach. Właściciel obiektu uzyskał wszelkie formalne zgody na prowadzenie tego rodzaju działalności w tym obiekcie. Specyfika zachodzących procesów logistycznych wymaga, aby ciągłość działania była nieprzerwana. Nasi Klienci oczekują szybkiej i terminowej obsługi przesyłek, dlatego praca w sortowni odbywa się w trybie zmianowym - dodaje.

A mieszkańcy na to:

- Niech sobie pracują w nocy, tylko ciszej. Ten huk sztaplarek jest nie do wytrzymania. Przecież na pewno można to robić ciszej, tym bardziej, że w tym czasie obowiązuje cisza nocna i w pobliżu domów nie można nadmiernie hałasować - mówi mieszkanka ulicy Rugiańskiej.

Mieszkańcy zainteresowali problemem władze Szczecina. Magistrat rozpoczął postępowanie w sprawie hałasu. Ma już odpowiedź poczty w sprawie możliwości ograniczenia hałasu.

- Odpowiedź od Poczty Polskiej zawierała szacunkowe informacje odnośnie funkcjonowania sortowni. Z racji, że problem nie dotyczy typowej instalacji funkcjonującej w sposób jednostajny, dalsze postępowanie będzie zmierzać ku nałożeniu obowiązku wykonania przeglądu ekologicznego - wyjaśnia Anna Szotkowska w odpowiedzi na interpelację radnego Dariusz Mateckiego.

Przegląd oznacza, że poczta będzie musiała wykonać i pokazać m.in. wyniki pomiarów hałasu emitowanego przez pracę sortowni.

Podczas budowy centrum logistycznego wydano decyzję środowiskową, w której zostały m.in. maksymalne moce akustyczne instalacji technicznych hal w taki sposób, aby nie powodowały przekroczeń dopuszczalnych poziomów hałasu. Dlatego wydział ochrony środowiska urzędu miejskiego wystąpi do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o kontrolę funkcjonowania całego centrum logistycznego zgodnie z założeniami eksploatacyjnymi przyjętymi przez inwestora. Chodzi o m.in. ruch pojazdów. Droga prowadząca do centrum jest jedną z najbardziej zniszczonych. 17 maja br. wydano decyzję zatwierdzająca projekt budowlany i udzielająca pozwolenia na przebudowę układu drogowego w rejonie skrzyżowania ulic Druckiego-Lubeckiego i Blizińskiego.