Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzki powrót do elity. King wyraźnie lepszy od Spójni [ZDJĘCIA]

Aleksander Stanuch
Spójnia Stargard - King Szczecin .
Spójnia Stargard - King Szczecin . Andrzej Szkocki/Polska Press
Wilki Morskie z przytupem weszły w nowy sezon Energa Basket Ligi. Goście wygrali 95:64 ze Spójnią Stargard, która otrzymała solidną lekcję koszykówki.

Atmosfera na trybunach w Stargardzie była gorąca zanim mecz na dobre się rozpoczął, a kibice obu drużyn z niecierpliwością czekali na pierwszy gwizdek. King Szczecin od początku narzucił szybkie tempo i objął prowadzenie 6:0. Po chwili pierwsze punkty dla Spójni w ekstraklasie zdobył Piotr Pamuła. Gospodarze byli nieskuteczni, a Wilki Morskie konsekwentnie grały swoją koszykówkę. Po pierwszej kwarcie goście prowadzili 22:7. Świetnie dysponowany był Paweł Kikowski, który do ośmiu oczek dołożył też trzy zbiórki.

W drugiej części gry niewiele uległo zmianie. Wilki Morskie w pełni kontrolowały to, co działo się na parkiecie. Świetną zmianę dał Jakub Schenk, który wniósł do gry sporo energii. W ekipie Spójni najlepiej prezentował się Anthony Hickey, którego indywidualne popisy na niewiele się zdały, bo King utrzymywał dwucyfrowe prowadzenie. Beniaminek szczególnie źle wyglądał na dystansie, mając skuteczność 0/10. Do przerwy faworyt nie zawodził i wygrywał 42:26.

Po zmianie stron wiarę w serca kibiców gospodarzy skutecznymi akcjami wlali Hickey oraz Nick Madray. King popełnił kilka prostych strat, ale przestój nie trwał długo. Skuteczne rzuty za trzy Schenka i Paliukenasa szybko wybiły Spójnię z rytmu.

Po trzech kwartach King prowadził aż 70:39 i zdecydowanie nie tak kibice w Stargardzie wyobrażali sobie powrót do ekstraklasy po 14 latach. Ostatnie 10 minut gry było bardziej na dogranie dla obu zespołów. Trener Łukasz Biela rozsądnie szacował minuty między swoimi zawodnikami, którzy ostatecznie wygrali 95:64.

Następne spotkanie King rozegra 14 października (niedziela) o godz. 19. Szczeciński zespół zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Polski - Anwilem Włocławek.

Spójnia Stargard - King Szczecin 64:95 (7:22, 19:20, 13:28, 25:25)
Spójnia: Hickey 21, Pamuła 16, Fraś 8, Madray 6, Dymała 5, Bręk 3, Wesley 3, Pabian 2, Owens 0, Raczyński 0, Koziorowicz 0.
King: Kikowski 21, Jogela 20, Schenk 13, Paliukenas 11, Vecvagars 10, Bartosz 9, Diduszko 5, Sajus 4, Harris 2, Majcherek 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński