Pogoń Szczecin grała w Łęcznej z Górnikiem. Po słabym początku rundy wiosennej wreszcie szczecinianie zdobyli trzy punkty.
Zaczęło się szczęśliwie dla Pogoni. W 8 minucie samobójczego gola strzelił Karwan, od którego odbiła się piłka po dośrodkowaniu Pietruszki.
Kilka minut później drużynę Pogoni spotkała strata - boisko z powodu kontuzji opuścić musiał Moskalewicz, którego zastąpił Klatt. Jak się potem okazało była to szczęśliwa dla Pogoni zmiana. Napastnik Pogoni miał wiele sytuacji podbramkowych. Górnik Łęczna próbował odpowiadać strzałami z dystansu, ale albo one były niecelne, albo bronił Janukowicz.
Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna - zdjęcia
Wreszcie w 39 minucie swoją pierwszą bramkę w lidze dla Pogoni strzela Klatt wykorzystując dośrodkowanie Rogalskiego.
W przerwie trener gospodarzy zmienił dwóch swoich zawodników, ale na niewiele się to zdało. Pogoń nadal była lepsza. W 63 minucie Pogoń wychodzi z ładną kontrą i po podaniu Pietruszki ponownie strzela Klatt ustalając wynik na 3:0.
Pogoń do końca kontrolowała mecz, choć kończyć musiała w dziesiątkę. Kiedy trener Mandrysz wykorzystał już limit zmian Woźniaka fauluje Niedziela. Piłkarz Pogoni musi opuścić boisko. Minutę przed końcem stan się wyrównuje - z powodu kontuzji gry nie jest w stanie kontynuować Wallace.
Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin 0:3 (0:2)
Bramki: Karwan (8-samobójcza), Klatt (39, 63)
Górnik: Prusak - Tomczyk, Wallace, Karwan (46 Niedziela), G. Bronowicki, Nazaruk (46 Szymanek), Bartoszewicz, Nikitović, Niżnik, Kazimierczak (71 Radwański), Surdykowski.
Pogoń: Janukiewicz - Woźniak, Hrymowicz, Jarun, Mysiak, Bojarski (85 R. Mandrysz), Rogalski (74 Zawadzki), Pietruszka, Koman, Petasz, Moskalewicz (16 Klatt).
Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin - kliknij aby przeczytać relację live.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?