Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazjum i MDK znowu do likwidacji

Wioletta Mordasiewicz, 12 stycznia 2005 r.
W opracowywanej właśnie koncepcji stargardzkiej oświaty brana jest pod uwagę likwidacja niektórych placówek. Ma dotyczyć Gimnazjum nr 1, Młodzieżowego Domu Kultury i przedszkola przy ul. Włosienniczej.

Gimnazjum nr 1 i MDK miały zostać zlikwidowane już rok temu, ale projekt prezydenta Stargardu nie uzyskał zgody rady miejskiej. Teraz dalsze funkcjonowanie obu tych placówek znowu stanęło pod znakiem zapytania.

Mniejsza subwencja

Na podjęcie decyzji, która ze szkół i placówek może w tym roku zniknąć z oświatowej mapy Stargardu, władze miasta nie mają zbyt wiele czasu. Jeżeli zmiany miałyby wejść w życie od nowego roku szkolnego, czyli 1 września tego roku, to decyzja co do kształtu stargardzkiej oświaty musi zapaść do końca lutego. Wydział oświaty intensywnie pracuje nad koncepcją dostosowania jej do możliwości finansowych budżetu miasta.

- Subwencja oświatowa wyniosła w tym roku około 26 mln zł - mówi Marek Stankiewicz, zastępca prezydenta Stargardu. - Miasto z własnego budżetu jest zmuszone wyłożyć 13 mln zł, tj. o 2 mln więcej niż w roku ubiegłym. Ta tendencja jest niestety rosnąca. Liczebność szkół zmniejsza się z roku na rok średnio o ok. 200 uczniów. Tymczasem liczba placówek oświatowych pozostaje niezmienna, co powoduje, że koszty ich utrzymania stale rosną.

Z wyliczeń przeprowadzonych przez wydział oświaty wynika, że liczba uczniów uczących się w placówkach oświatowych podległych miastu w ciągu najbliższych 5 lat zmniejszy się o około tysiąc. Na razie nie planuje się zmian w funkcjonowaniu szkół podstawowych. Brane są pod uwagę gimnazja i placówki kulturalno-oświatowe.

Powraca temat

W ubiegłym roku rada miejska nie wyraziła zgody likwidację Gimnazjum nr 1. Podobnie jak nie przystała na likwidację MDK jako placówki oświatowej i włączenie jej w struktury SCK. Kwota, którą miasto zyskałoby w wyniku tego ostatniego manewru, podobno szacuje się na około 300 tys. zł. Zdaniem Marka Stankiewicza, oszczędności mogą być zdecydowanie większe.

Zarówno w jednej jak i drugiej placówce rok temu rozgorzała walka o utrzymanie ówczesnego statusu. Rajcom bliższe były argumenty dyrekcji i pracowników, którzy obawiali się utraty pracy. Prezydencki projekt uchwały został wtedy odrzucony.

Dyrekcja i pracownicy obu placówek odetchnęli z ulgą. Jednak nie na długo. Zastępca prezydenta Stargardu nie zaprzecza, że w tegorocznych planach reorganizacyjnych obie placówki ponownie są brane pod uwagę.

- Nie mamy uprzedzeń do żadnej z nich - zapewnia. - Ale zmiany są nieuniknione. Analizujemy liczbę uczniów w gimnazjach, tendencje demograficzne oraz stan techniczny budynków. Nie chcemy pogarszać warunków kształcenia w mieście. Wręcz przeciwnie. Młodzież z MDK w przypadku przeniesienia do zmodernizowanego budynku SCK miałaby lepsze warunki niż obecnie.

Prezydent Stargardu nie podjął jeszcze decyzji. Projekty uchwał mają znaleźć się w harmonogramie lutowej sesji rady miejskiej. Dopiero po ich zaakceptowaniu wypowie się na ten temat kurator oświaty. Jeżeli nie sprzeciwi się zaproponowanym likwidacjom, prezydent wystąpi ze stosowną inicjatywą uchwałodawczą.

Przeprowadzka przedszkola

Zmiany w funkcjonowaniu najprawdopodobniej nie ominą także przedszkola mieszczącego się przy ul. Włosienniczej. Stan techniczny tamtejszych budynków pozostawia, zdaniem urzędników, wiele do życzenia.

Prowadzone są rozmowy, by przedszkolaków przeprowadzić do budynku tzw. "małej piątki", w sąsiedztwie Szkoły Podstawowej nr 5. Uczniowie klas I-III, którzy obecnie uczęszczają do "małej piątki", mieliby kontynuować edukację w SP 5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński