Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Efekt stadionu poznamy po stu meczach

Marcin Siemlak
Marcin Siemlak
1 października 2022 r. huczne otwarcie nowego stadionu Pogoni. Wśród zaproszonych gości m.in. Zbigniew Boniek
1 października 2022 r. huczne otwarcie nowego stadionu Pogoni. Wśród zaproszonych gości m.in. Zbigniew Boniek Andrzej Szkocki
Początki na nowym obiekcie nie były łatwe. Zwycięstwo nad Lechią, a potem kłopoty. Jest się czym martwić?

Nowy stadion to zawsze emocjonalny moment w życiu kibica i kolejny krok w rozwoju klubu. Ze starym obiektem wiążą się sentymenty i wspomnienia. Nie inaczej było w Szczecinie, gdzie z niecierpliwością czekano na nowe otwarcie.

Efekt nowości

Wrocław, październik 2011 roku. Drużynę Śląska dopinguje tego dnia pełny stadion, blisko 43 tys. ludzi. To dużo, biorąc pod uwagę, że jeszcze kilka tygodni wcześniej dolnośląski klub miał problem z zapełnieniem ośmiotysięcznego obiektu przy ulicy Oporowskiej. W Gdańsku w tym samym miesiącu na meczu miejscowej Lechii melduje się ponad 42 tys. kibiców. To ponad pięć razy więcej niż dotychczasowa średnia frekwencja, kształtująca się na poziomie ośmiu tysięcy osób na mecz.

Skąd tak gwałtowny wzrost zainteresowania? Odpowiedzią jest fenomen nowo wybudowanego obiektu przyciągającego na mecze tych, którzy wcześniej na wydarzenia sportowe nie chodzili. Już w latach 90. analitycy firmy Deloitte w wyniku badań nad rozgrywkami ligi angielskiej przedstawili raport, z którego wynikało, że frekwencja na meczach klubu zmieniającego obiekt na nowy wzrasta o ponad 50 proc. Efekt ten zwykle utrzymuje się do dwóch lat. Następnie zainteresowanie oglądaniem meczów ze stadionu znów determinowane jest przez wyniki sportowe, popularność klubu czy ceny biletów.

Moda na Pogoń

Niemal 3,5 roku po rozpoczęciu modernizacji, 1 października 2022 r. kibice po raz pierwszy wypełnili wszystkie cztery trybuny nowego stadionu Pogoni. Miasto żyło tym wydarzeniem, a klub przygotował godną inaugurację: gra światłami, oprawa muzyczna, a wśród zaproszonych gości m.in. Zbigniew Boniek. Wszystko było wykonane tak jak należy, włącznie z wygraną Portowców z Lechią 2:1.

Mecze Pogoni na starym stadionie nie cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Po powrocie do Ekstraklasy w 2012 roku zmagania Dumy Pomorza gromadziły średnio 6 503 widzów. Najgorzej pod względem frekwencji wypada sezon 2016/17 - średnio 5 810 kibiców na mecz. Co więcej, klub nie mógł przebić wtedy bariery 10 tysięcy, na stadionie który wówczas mógł pomieścić 18 tys. widzów. Największym zainteresowaniem tamtego sezonu cieszyła się potyczka z Legią Warszawa - tylko 9 876 kibiców.

Już podczas ligowych zmagań z zeszłego roku można było nieśmiało zauważyć, że tworzy się moda na Pogoń. Średnia frekwencja wynosiła 7 676, czyli praktycznie tyle samo co przed rozpoczęciem modernizacji.

Widownia na meczach w Szczecinie w obecnym sezonie urosła do niespotykanego w ostatnich latach poziomu: średnio 17 tys. kibiców na mecz - czwarte miejsce wśród wszystkich ekstraklasowych ekip. Ponad 20 tys. widzów zobaczyło mecz z Lechią, Legią, nieco mniej z Rakowem Częstochową (19 083) i Stalą Mielec (19 455), a potyczka z żegnająca się z ligą Miedzią Legnica zgromadziła na Twardowskiego ponad 18 tys. fanów. Najgorzej wypadła rywalizacja z poznańską Wartą - 9 482.

Skąd taka różnica pomiędzy meczem z Wartą a Miedzią? Do meczu z drużyną z Poznania, Pogoń przystępowała tylko z 1 punktem po trzech meczach rundy wiosennej, a niektórzy kibice domagali się zwolnienia trenera Jensa Gustafssona. Przed rywalizacją z Miedzią atmosfera w klubie uległa zdecydowanej poprawie, a Portowcy nie przegrali ośmiu spotkań z rzędu.

Stadiony sukcesów nie dają?

Czy nowy stadion wpływa na wyniki sportowe? Jeżeli zestawimy dziesięć nowych obiektów i porównamy średnią punktów w rozgrywkach ligowych z ostatnich stu spotkań na starym obiekcie oraz z pierwszych stu na nowym, okaże się, że tylko dwóm klubom gra się identycznie jak na starym stadionie. Na liście porównano wyniki Wisły Kraków, Zagłębia Lubin, Cracovii, Lechii Gdańsk, Śląska Wrocław, Legii Warszawa, Jagiellonii Białystok, Arki Gdynia, Lecha Poznań i Piasta Gliwice.

Kibice Wisły Kraków mogą traktować otwarcie nowego stadionu jako symbol końca dobrych czasów ich klubu. Gdy w październiku 2011 roku inaugurowano nowy obiekt, Wisła była krajowym hegemonem. Od tego czasu ani razu nie sięgnęła po żadne trofeum i spadła o jeden szczebel rozgrywkowy niżej. Średnia punktów podczas stu ostatnich meczów na starym stadionie przy Reymonta wynosiła 2,4 na mecz, w kolejnych stu tylko 1,61. Inny krakowski klub, któremu nowy stadion nie przyniósł pełni szczęścia to Cracovia, która wkrótce po przeprowadzce na nowy obiekt musiała pogodzić się ze spadkiem z ligi. Średnia mniejsza o 0,61 pkt.

Podobny los co Wisłę spotkał Zagłębie Lubin, które ledwie dwa lata przed otwarciem swojej Dialog Areny zostali mistrzem Polski. Od tego momentu klub nigdy nie zdołał jednak nawiązać do tamtych sukcesów. Średnia punktów “Miedziowych” spadła wyraźnie - od 2,08 przed renowacją, do 1,5 po niej.

Średnia 2,2 punktu na mecz, jaką Legia notowała w pierwszych stu meczach po oddaniu do użytku obiektu przy Łazienkowskiej, jest wysoka. Ale wciąż nie tak bardzo, jak przed gruntowną renowacją, gdy warszawianie zdobywali u siebie przeciętnie aż 2,38 punktu na spotkanie ligowe.

Jagiellonia Białystok na nowym stadionie zdążyła przeżywać piękne chwile, bijąc się o mistrzostwo za czasów Michała Probierza czy Ireneusza Mamrota. Jednak statystyki pokazują, że na nowej arenie minimalnie spuścili z tonu. Średnia punktów na mecz spadła o 0,10 pkt.

Gdańszczanie i wrocławianie zyskali na Euro 2012 piękny stadion, wyróżniający się i pozwalający organizować ważne wydarzenia w skali europejskiej. Po początkowej ekscytacji nowym obiektem puste trybuny stały się nieodłącznym elementem krajobrazu podczas ich meczów, które teraz będzie można oglądać podczas rozgrywek I ligi. Średnia Lechii jest mniejsza o 0,26 pkt, Śląska o 0,18 pkt na mecz.

Bezboleśnie pod względem sportowym przeprowadzkę odczuli piłkarze Piasta Gliwice, a renowacja okazała się przyczynkiem do rozpoczęcia nowej ery w historii klubu. Na starym stadionie Piast punktował u siebie ze średnią 1,78 na mecz, w pierwszych stu spotkaniach na nowym obiekcie było identycznie. Podobnie Lech Poznań, który zdobywał 2,03 pkt, a po przejściu na nowy obiekt minimalnie zszedł do poziomu 2,01.

Pogoń w inauguracyjnym sezonie na nowym stadionie zapewniła sobie kolejny awans do europejskich pucharów i rozbudziła zainteresowanie chodzeniem na stadion wśród mieszkańców. Ma jeszcze 87 meczów, by pokazać, że nowy stadion stanie się także sportowym atutem.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński