Saperzy ćwiczą przejścia przez pola minowe, ukrywają maszyny inżynieryjne w wykopanach okopach, a także robią tzw. sieci wybuchowe. Wysadzają też duże ładunki symulując niszczenie fortyfikacji i zapór inżynieryjnych.
Na poligonie wybudowano różnego typu obiekty fortyfikacyjne. Powstały schrony, transzeje i magazyny, które następnie zostały wykorzystane w innych epizodach szkoleniowych.
- Podczas działań wykonywano od strony lądu przejścia w symulowanych zaporach inżynieryjnych postawionych na wodach przybrzeżnych - opowiada kmdr ppor. Jacek Kwiatkowski, rzecznik prasowy 8.FOW. - Do tego celu posłużyły półtonowe ładunki wydłużone, które strzelano z plaży w stronę morza. Zawierają one plastyczny materiał wybuchowy neutralizujący zagrożenie minowe w wodzie na odcinku o długości 500 metrów i szerokości 10 metrów. Po to, ay okręt z desantem mógł bezpiecznie podejść do lądu.
Nurkowie z Grup Nurków Minerów 12. i 13. Dywizjonu Trałowców szkolą się w tworzeniu sieci wybuchowych pod wodą. Głównym celem jest doskonalenie umiejętności obchodzenia się z materiałami wybuchowymi oraz właściwy dobór mocy ładunku do konkretnego zadania wykonywanego w wodzie. Dzięki temu niszczony pod powierzchnią obiekt nie jest odrzucony przez falę uderzeniową, a zostaje zniszczony w miejscu znalezienia.
Równolegle chemicy wykrywają i likwidują skażenia zarówno sprzętu i ludzi.
Zgrupowaniem poligonowym dowodzi szef Inżynierii Morskiej Marynarki Wojennej kmdr Andrzej Walor.
Wysadzanie łądunków pod wodą, umożliwiajaće opczyszczenie tory podejścia okrętów desantowych.
(fot. Fot. Radosław Pioch)
(fot. Fot. Radosłąw Pioch)
(fot. Fot. radosłąw Pioch)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?