Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapora na granicy polsko białoruskiej. Rzecznik Straży Granicznej: Cały czas są próby jej niszczenia

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Zapora na granicy z Białorusią jest częstym obiektem ataków
Zapora na granicy z Białorusią jest częstym obiektem ataków twitter.com/Straz_Graniczna
- Cały czas występują próby niszczenia zapory. Na szczęście bariera jest na tyle skuteczna, że mamy czas na reakcję. Nawet wczoraj ktoś próbował wejść na tę zaporę, ale mieliśmy czas, aby wysłać patrole i udaremnić tę próbę - mówi w rozmowie z polskatimes.pl rzecznik Straży Granicznej, por. Anna Michalska.

Zapora na granicy polsko-białoruskiej jest odpowiedzią na presję migracyjną, która przybierała na sile od wiosny 2021 roku. Od tamtego czasu gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów.

Budowa bariery fizycznej rozpoczęła się 25 stycznia 2022 r. na 187 kilometrach podlaskiego odcinka granicy z Białorusią. Montowana jest również bariera elektroniczna na długości 202 kilometrów.

Rzecznik Straży Granicznej, por. Anna Michalska, pytana w rozmowie z polskatimes.pl o postęp w budowie zapory, wyjaśnia, że "trwają odbiory techniczne ostatnich odcinków bariery fizycznej". - Bariera perymetryczna jest w toku budowy - dodaje.

Próby niszczenia zapory

Dopytywana, czy występują ataki na zaporę ze strony białoruskiej, rzeczniczka Straży Granicznej, przyznaje, że dochodzi do nich często.

- Cały czas występują próby niszczenia zapory. Na szczęście bariera jest na tyle skuteczna, że mamy czas na reakcję. Nawet wczoraj ktoś próbował wejść na tę zaporę, ale mieliśmy czas aby wysłać patrole i udaremnić tę próbę - podkreśla. - Najważniejsza jest dla nas budowa bariery elektronicznej, bo dzięki temu będziemy mieli możliwość jeszcze szybciej reakcji - już nawet podejście pod linię granicy będziemy wcześniej odnotowywać i będziemy mogli wysłać w to miejsce patrole - zaznacza por. Michalska.

Jak dodaje, wysyłane na miejsce zdarzenia patrole Straży Granicznej skutecznie odstraszają cudzoziemców.

- Ci ludzie, jak widzą, że zbliżają się patrole, wiedzą, że, jeżeli nawet przejdą, to i tak zostaną zatrzymani, więc sami rezygnują i się wycofują. Funkcjonariusze oczywiście ostrzegają te osoby, że to jest linia granicy, granica jest strzeżona i jej przekroczenie jest karane - mówi.

Pytana, jak duże grupy cudzoziemców podchodzą obecnie pod granicę z Polską, rzecznik SG wyjaśnia, że jest to zależne od odcinka granicy.

- Największe grupy, które w ostatnim czasie odnotowywaliśmy, to było do 20 osób, głownie na rozlewiskach rzek. W miejscach, gdzie jest zapora, są to grupy do pięciu osób - stwierdza.

Próby przekroczenia granicy

29 cudzoziemców próbowało w środę nielegalnie przedostać się do Polski przez granicę z Białorusią. Byli to m.in. obywatele Uzbekistanu i Kuby, którzy próbowali przejść przez stalową zaporę używając drabin – podała w raporcie z minionej doby Straż Graniczna.

Próby miały miejsce na odcinkach granicy, za których ochronę odpowiadają placówki graniczne w Białowieży, Lipsku, Dubiczach Cerkiewnych i Narewce w Podlaskiem - poinformowała SG w czwartek rano na Twitterze.

mm

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński