Dzień Wszystkich Świętych w Afganistanie

1 listopada jest dla wszystkich Polaków dniem zadumy i refleksji, nabiera on szczególnego znaczenia dla nas, którzy z dala od swoich bliskich wypełniają swoje żołnierskie obowiązki.

- W tym dniu nasze myśli są w Ojczyźnie razem z tymi, którzy odeszli, pamiętamy również o naszych poprzednikach, którzy tu na afgańskiej ziemi oddali życie za pokój - mówi kapitan Janusz Błaszczak, szef sekcji informacyjno-prasowej Polskich Sił Zadaniowych w Afganistanie.- Dopiero będąc w miejscu, w którym byli Ci "którzy odeszli na wieczną służbę" dla każdego żołnierza dzień ten nabiera zupełnie innego wymiaru.

1 listopada we wszystkich bazach Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie odbyły się Msze Święte w intencji poległych żołnierzy oraz zapalone zostały symboliczne znicze.

W bazie Ghazni, Mszę Świętą celebrował ksiądz pułkownik Roman Dziadosz. W liturgii uczestniczyło Dowództwo Polskiego Kontyngentu Wojskowego, wraz z generałem brygady Andrzejem Tuzem oraz żołnierze, którym obowiązki służbowe pozwoliły na przybycie do Kaplicy. Utworzony z własnej inicjatywy 11 osobowy zespól muzyczno-wokalny, wprowadził nastrój zadumy, który udzielił się wszystkim żołnierzom i pracownikom kontyngentu. W swoim kazaniu ksiądz pułkownik Dziadosz podkreślił rolę żołnierzy na misji twierdząc: "W wojsku też są święci. Chcemy nieść pokój bo jesteśmy wysłannikami pokoju".

Po zakończeniu mszy świętej delegacja żołnierzy dowództwa i sztabu kontyngentu przy tablicach upamiętniających poległych żołnierzy zapaliła znicze, jako symbol wiecznej pamięci. Pozostali żołnierze PKW, którzy nie uczestniczyli w porannej Mszy Świętej w chwilach pomiędzy wykonywaniem swoich codziennych zadań przychodzili do kaplicy lub sztabu Polskiego Kontyngentu Wojskowego gdzie umieszczone są zdjęcia poległych kolegów, by w zadumie i refleksji oddać im cześć i pamięć.