Obsługują one samodzielnie około 1/3 wszystkich zdarzeń. Nie tylko walczą z pożarami.
Udziałem strażaków-ochotników są działania ratownicze na drogach, usuwanie szkód wyrządzonych przez wiatry i walka z owadami.
Na terenie powiatu stargardzkiego działa 39 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Skupiają 848 osób, w tym tylko 24 kobiety. Pod względem liczy strażaków-ochotników powiat stargardzki zajmuje trzecie miejsce w województwie.
- W naszym powiecie funkcjonuje 14 młodzieżowych drużyn pożarniczych, które skupiają 123 chłopców i 22 dziewczyny - informuje Stanisław Kopeć z zarządu OSP w powiecie. - I mamy zaledwie jedną drużynę kobiecą. Nie są to liczby z których możemy być dumni. Są powiaty, które w szeregach ochotników mają więcej kobiet. To nasz cel na kolejne lata.
Następny to odmłodzenie szeregów strażaków -ochotników. A także kontynuowanie i zwiększenie liczby szkoleń.
Ochotnicze jednostki od lat borykają się z brakiem odpowiedniego sprzętu do ratowania życia ludzi. Obecnie dysponują 44 wozami bojowymi. Średni wiek pojazdów to 25 lat. Tylko jednostki włączone do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego otrzymują dotację z budżetu państwa. W powiecie stargardzkim jest ich zaledwie 12. Ochotnicy są wspomagani przez jednostki PSP, która przekazuje im sprzęt nieodpłatnie.
- Możemy jednak być zadowoleni z coraz lepszego czasu dojazdu do poszkodowanych - mówi Jerzy Wiaderski, nowy prezes zarządu oddziału powiatowego OSP. - Blisko 99 proc. terenu powiatu ma zabezpieczony dojazd naszych jednostek w ciągu 15 minut od zgłoszenia. To standard europejski. Nastąpiła też znaczna poprawa w wyposażeniu jednostek OSP w środki łączności bezprzewodowej.
Największy wkład w finansowaniu działalności ochotników, którzy społecznie pracują na rzecz innych i dbają o ich bezpieczeństwo, mają gminy. W ciągu pięciu minionych lat wyłożyły one ponad 3 milionów złotych. Najwięcej, bo ponad milion złotych, dała gmina Kobylanka, najmniej - gmina Ińsko, która przekazała niecałe 114 tysięcy złotych.
W latach 2001-2006 na prawie 7,5 tys. zdarzeń, które miały miejsce na terenie powiatu stargardzkiego, ochotnicy samodzielnie brali udział w prawie 3,3 tys. zdarzeniach. Pożarów zanotowano dokładnie 2617. Ochotnicy najczęściej jeżdżą do gmin Dobrzany i Chociwel. Podczas minionej kadencji przyjęli aż fałszywe 22 zgłoszenia.
Wybrali się
Właśnie upłynęła pięcioletnia kadencja władz zarządu oddziału powiatowego OSP. Podczas zjazdu, który odbył się w Dolicach, ustępującemu zarządowi udzielono absolutorium. Powołano nowy zarząd na kolejną kadencję.
Prezesem został Jerzy Wiaderski (były komendant PSP w Stargardzie), zaś jego zastępcami: Stanisław Kopeć (były poseł), Grzegorz Czajkowski (były wójt gminy Stara Dąbrowa) i Kazimierz Szarżanowicz, wójt gminy Stargard. Sekretarzem został Adam Węgrzyn, a skarbnikiem - Wojciech Siergiej, komendant PSP w Stargardzie. Podczas zjazdu podsumowano działalność strażaków-ochotników i wytyczono kierunki jej rozwoju na następne lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Białe małżeństwo adoptowało czarnoskóre dzieci. Zrobili z nich "brygadę" niewolników
- QUIZ. Jak dobrze znasz film "Sami Swoi"? Sprawdź swoją wiedzę o kultowym filmie
- Viki Gabor prywatnie. Tak żyje i mieszka młoda piosenkarka z Krakowa
- 100 euro od zwierzęcia. Pierwszy kraj na świecie wprowadza krowi podatek węglowy