Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery osoby ze Świnoujścia usłyszały zarzuty w związku z kupowaniem głosów

ha
Fot. Archiwum
Kandydatka na radną, dla której mieli kupować głosy, nie dostała się do rady. Zagłosowały na nią tylko 34 osoby.

Akt oskarżenie przeciwko całej czwórce ma w styczniu trafić do sądu. Do przestępstwa doszło podczas ostatnich listopadowych wyborów samorządowych. Zatrzymano wtedy dwie osoby - 35-letniego mieszkańca Świnoujścia oraz mężczyznę, którego nakłaniał do szukania przed lokalami wyborczymi chętnych do oddania głosu za pieniądze na wskazaną kandydatkę.

Potem ustalono, że w przestępstwie brały udział jeszcze dwie inne osoby. Pierwszy to mężczyzna, który miał także nakłaniać wyborców do głosowania za pieniądze. Drugi to jeden z wyborców, który z tego skorzystał.

Całej czwórce za przestępstwo przeciwko wyborom grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Kandydatka, na którą zbierano głosu nie usłyszała zarzutów. Z komitetu, z którego listy startowała do rady weszła tylko jedna osoba.

Podobna sprawa toczyła się przed sądem także po przednich wyborach samorządowych w 2006 roku. Wtedy kandydatka, dla której kupowano głosy, weszła do rady. Była też jedną z oskarżonych w procesie. Sprawa ciągnęła się niemal cała kadencję.

Dopiero wiosną tego roku radna i pozostali oskarżeni usłyszeli wyroki skazujące. Do tego czasu kobieta zdążyła pobrać 60 tys. złotych diety radnej. Po wyroku mandat radnej straciła, ale pieniędzy nie musiała oddać, więc ich nie oddała.

Wiadomości Świnoujście - dodaj kanał RSS i bądź na bieżąco

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński