Co robią byli trenerzy Pogoni Szczecin?

Bardzo znanym w Szczecinie szkoleniowcem jest Bogusław Baniak, który w ostatniej dekadzie aż pięciokrotnie prowadził Pogoń. Ostatni raz podczas schyłku jej brazylijskiego wcielenia w czerwcu 2007. We września 2007 roku został trenerem Warty Poznań, z którą występuje w I lidze. Drużyna, w której znajduje się również były portowiec Sergio Batata, zajmuje 14. miejsce po rundzie jesiennej i raczej będzie bronić się przed spadkiem.

Albin Mikulski po krótkim powrocie do Szczecina w 2002 roku, objął zamieszaną w aferę korupcyjną Szczakowiankę Jaworzno. Później pracował w Cracovii Kraków, Stali Stalowa Wola, a od października 2007 w Hutniku Kraków, którego nie zdołał wprowadzić do drugiej ligi. Obecnie mówi się o jego powrocie na stanowisko dyrektora sportowego "Pasów".

Wyrobek "ratownikiem"

Jerzy Wyrobek, gdy zakończył przygodę z Pogonią wrócił do Ruchu Chorzów. Jednak brak powrotu do ekstraklasy zmusił legendę tego klubu w maju 2005 r. do podania się do dymisji. Potem prowadził będącego w trudnej sytuacji drugoligowego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Po krótkiej przerwie na ławkę trenerską powrócił w maju 2008 roku, gdy uratował przed spadkiem drugoligowego Tura Turek. Aktualnie 60-letni trener tę samą misję pełni w GKS Jastrzębie, który plasuje się na bezpiecznym 10. miejscu w tabeli pierwszej ligi.

Marcin Kaczmarek, syn byłego asystenta Leo Beenhakkera Bogusława Kaczmarka, który od lipca do listopada 2007 roku był szkoleniowcem Pogoni w IV lidze, obecnie z powodzeniem prowadzi drużynę Olimpii Grudziądz. Po rundzie jesiennej jego drużyna jest liderem rozgrywek kujawsko-pomorskiej III ligi.

Bogusław Pietrzak jest jednym z niewielu byłych trenerów portowców, który pracuje w ekstraklasie. Po epizodzie w Pogoni prowadził drużynę rezerw Wisły Kraków, przez sezon drugoligowego wówczas Piasta Gliwice, a obecnie jest szkoleniowcem ósmej drużyny ekstraklasy - Ruchu Chorzów.

Trzech z Czech

Trzykrotny trener i koordynator brazylijskich transferów Pogoni Bohumil Panik po szczecińskich doświadczeniach powrócił do ojczyzny. Obecnie pracuje w Baniku Ostrawa, gdzie odpowiada za szkolenie młodzieży. Były szkoleniowiec m.in. Lecha Poznań nie traci jednak kontaktu z naszym krajem. W lutym będzie głównym prelegentem konferencji dla trenerów organizowanej przez Unię Racibórz.

Po przygodzie w Polsce bez powodzenia radzi sobie Pawel Malura, który najpierw prowadził czeską Victorię Zizkov. Potem przeniósł się na Słowację, gdzie trenował spadkowicza z I ligi, FC Slovacko. Brak awansu spowodował, że został zwolniony. Podobny los spotkał go w tym sezonie, kiedy już we wrześniu został zwolniony z funkcji trenera słowackiego pierwszoligowca FC Nitra.

Bez większych sukcesów poczyna sobie również Czech Libor Pala, który ze swoją autorską jedenastką na wiosnę 2007 r. kariery w Szczecinie nie zrobił. W ojczyźnie do września 2007 prowadził II-ligowy zespół Banika Ostrawa. Pod koniec czerwca 2008 roku wrócił do Polski, by po raz kolejny przejąć Świt Nowy Dwór Mazowiecki, z którym w latach 2003/2004 awansował do ekstraklasy. Prowadzona przez niego drużyna jest liderem łódzko-mazowieckiej III ligi. Jesienią ani razu nie zaznała porażki.