Koniec współpracy "czynnej" (tak to ujął prowadzący „Bolka”, kpt. Z. Ratkiewicz) nastąpił w 1976 r.
Oficer prowadzący stwierdził w podsumowaniu dotychczasowej współpracy, że „Bolek” zaczął dostarczać informacje nie mające „większej wartości operacyjnej”. Sprawdzając jego wiarygodność poprzez inne źródła okazało się, że w jego raportach „przebijała się chęć własnego poglądu na sprawę”. Własne opinie przekazywał jako opinie środowiska. Krótko mówiąc, konfabulował. A jednocześnie - podkreśla oficer prowadzący - żądał pieniędzy za swoje informacje.
W trzech tomach znajduje się istotny dokument z 15 września 1980 r. skierowany do z-cy komendanta wojewódzkiego Służby Bezpieczeństwa, płk. Wł. Jaworskiego o sporządzenie kserokopii teczki „personalnej i pracy ob. Lecha Wałęsy” i przesłanie jej do departamentu III MSW.
I drugi, korespondujący z powyższym, z 19 września 1980 r., przesłany do szefa Służby Bezpieczeństwa, generała Władysława Ciastonia przez naczelnika wydział III KWMO w Gdańsku, mjr Ryszarda Łubińskiego. - Przesyłam teczkę personalną i pracy byłego t.w. ps."Bolek" nr archiwalny I-14713, tj. L. WAŁĘSY.
Zobacz więcej:
Polecamy na gs24.pl:
- Krwawe porachunki w Dąbiu. Wpadli z siekierami. Nie żyje mężczyzna
- Co wiesz o dzielnicy Pomorzany w Szczecinie?
- Stadion w Szczecinie. Efektowny projekt Pogoni [wizualizacje, sonda]
- Co z Ikeą w Szczecinie? W Internecie głośno, firma milczy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?