Ciasno na ulicach

Zwiększa się także ruch tranzytowy na drodze nr 10 prowadzącej m.in. przez Stargard. Nie może to nie mieć wpływu na warunki poruszania się po mieście.
Janusz Rodźko, dyrektor Wydziału Infrastruktury i Komunikacji Starostwa Powiatowego niemal jednym tchem wymienia te rejony Stargardu Szczecińskiego, w których zmotoryzowanym coraz trudniej się poruszać. Niektóre są już tradycyjne: skrzyżowanie ul. Szczecińskiej, Bema, Towarowej i 11 Listopada oraz kolejne - ul. Bema, Spokojnej, Różanej i Bogusława IV. Niełatwo też skręcić w lewo z ul. Dworcowej w ul. Konopnickiej oraz - także w lewo - z ul. Towarowej w ul. Pierwszej Brygady i z ul. Skarbowej w ul. Bogusława IV. W związku z uruchomieniem "Kauflandu", znacznie zwiększył się ruch kołowy na ul. Kościuszki i placu Słonecznym.

Nikt nie ma za dużo pieniędzy

Nikt nie ma za dużo pieniędzy

Przykłady innych miast wskazują jednak, że można liczyć nie tylko na fundusze pochodzące z budżetu państwa, powiatów i gmin, ale także na środki pomocowe. Inne miasta, np. Karlino, Gorzów czy Nakło z tych właśnie pieniędzy korzystają. Stargard także je dostał, gdy budowane było obejście Starego Miasta. Dlaczego więc nie spróbować jeszcze raz postarać się o nie?

W niektórych punktach miasta, np. na pl. św. Ducha, dzięki zainstalowaniu sygnalizacji świetlnej udało się rozładować korki, Inne skrzyżowania, chociażby ulicy Bema, Spokojnej, Różanej i Bogusława IV nadal czekają na zamontowanie sygnalizacji. Przydałaby się także na pl. Słonecznym, a w ogóle plac ten powinien zostać tak przebudowany, aby można było wprowadzić ruch okrężny. Na przebudowanie czeka też skrzyżowanie ul. Bema, 11 Listopada, Szczecińskiej i Towarowej. Co prawda, bodajże przed dwoma laty, drogowcy zapewniali, że niebawem roboty powinny się rozpocząć, ale podobnych zapewnień - np. w sprawie modernizacji drogi nr 10 - sporo już było.
Wszyscy zainteresowani - drogowcy i samorządowcy - zgodnie przyznają, że trzeba inastalować kolejne sygnalizacje świetlne oraz przebudowywać ulice i skrzyżowania. Dlaczego więc nie robi się tego? W tym przypadku zainteresowani również są zgodni - brakuje pieniędzy.