MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chemik Police podejmie Telekom Baku. Nie ma miejsca na błąd

(sz)
Andrzej Szkocki
Jeden fałszywy ruch może kosztować siatkarki Chemika Police odpadnięcie z Ligi Mistrzyń. We wtorek podejmą Telekom Baku.

Po dwóch wygranych i porażkach Chemik Police jest na 3. lokacie w tabeli, z której nie da się awansować. Do fazy pucharowej wejdą zwycięzcy czterech grup i lepsza połowa drużyn z drugich miejsc.

Chemiczki tracą cztery punkty do Liu-Jo Nordmeccanica Modena, a punkt do Imoco Volley Conegliano. Gonić muszą nie tylko wspomniane kluby z Włoch, ale również konkurentki z innych grup. Sytuacja jest skomplikowana, wariantów wiele, ale wniosek jeden: Chemik musi wygrać dwa pozostałe mecze i mieć trochę farta.

Na wykonanie swojej części zadania mistrzynie Polski stać.

- Cały czas wierzę, że awansujemy. Wystarczy wygrać dwa mecze i zobaczyć, jak ułożą się pozostałe. Do końca nie zabraknie nam zaangażowania. We wtorek podejmiemy Telekom i to nie będzie spacerek. Spróbujemy zregenerować się psychicznie i przystąpić do tego starcia z pozytywnymi emocjami - zapowiada Jakub Głuszak, trener Chemika.

Głuszak był przekonany, że Telekom jest w stanie punktować. Typowanie na razie nie sprawdza się. Drużyna ze wschodu wyłącznie przegrywa i tylko fragmentami straszy rywalki. Chemik zwyciężył w stolicy Azerbejdżanu 3:0 i chce powtórki w rewanżu.

- Słyszałem głosy, że to zdecydowanie najsłabszy zespół w naszej grupie. To nieprawda. Udało im się zbudować solidną, ograną ekipę, która gra ciekawą siatkówkę. Wszystko poukładał Zoran Gajić, doświadczony trener - opisuje Głuszak.

Gajić prowadził reprezentacje Jugosławii i Rosji. Zdobywał medale na najważniejszych imprezach, w tym igrzyskach olimpijskich. W klubie z Baku występowała Katarzyna Skowrońska-Dolata i w 2014 roku została najlepszą punktującą w lidze azerskiej. Dziś Telekom jest, podobnie jak Chemik, liderem w swoim kraju.

- Żałujemy, że nie jesteśmy równie skuteczni w europejskich pucharach jak w lidze. Trafiliśmy jednak do bardzo silnej grupy i zdobywamy cenne doświadczenie. Mecze w Lidze Mistrzyń to dla nas niepowtarzalna szansa, byśmy stawali się coraz lepsi - mówi Gajić.

Chemik jest nieźle dysponowany. Z mniejszymi, bądź większymi problemami zwycięża, a to najważniejsze w pełnym meczów okresie. W Orlen Lidze odniósł 20. wygraną z rzędu z Giacomini Budowlanymi Toruń, a wcześniej ograł na europejskiej arenie Imoco Volley Conegliano. Trener ma kilka znaków zapytania przy wyborze składu, ponieważ niespodziewanie przebudziły się Madelaynne Montano i Jelena Blagojević.

- Złapałyśmy trochę oddechu w niedzielę i od poniedziałku szykowałyśmy się na Telekom. To ważne spotkanie, inne niż te w Polsce i zagramy z większą energią - zapewnia Blagojević.

Początek meczu w Azoty Arenie we wtorek o godzinie 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński