Chemiczki wróciły do bazy po porażce 0:3 z Fenerbahce Stambuł i do końca sezonu będą walczyć tylko o trofea w kraju. Do zdobycia pozostały im mistrzostwo oraz Puchar Polski. Pojedynki z tureckim gigantem obnażyły słabości zespołu, który na dodatek gra nierówno po przerwie noworocznej.
Nowe wyzwania Chemik podejmuje już z nowym trenerem. Giuseppe Cuccarini pożegnał się z zespołem, a jego następcą jest dotychczasowy asystent Jakub Głuszak.
Zobacz także: Chemik Police zwolnił trenera Giuseppe Cuccariniego!
Pierwszym zadaniem, które policzanki mogą wykonać pod wodzą Głuszaka, jest wygranie sezonu zasadniczego Orlen Ligi. Do rozegrania pozostały trzy kolejki, a Chemik jest liderem z 51 punktami na koncie. Nad jedynym, groźnym jeszcze konkurentem Atomem Trefl Sopot ma cztery oczka przewagi i dość korzystny terminarz.
Zobacz także: Fiasko Chemika Police. Które siatkarki zawiodły najbardziej?
Na początek Chemik podejmie ostatnie w tabeli KSZO Ostrowiec. Drużyna siatkarek to obecnie okręt flagowy klubu. Nie wiedzie jej się w tym sezonie dobrze. KSZO wygrało dotychczas tyle meczów ile policzanki przegrały - dwa.
Najlepiej punktującą zawodniczką z Ostrowca jest Sandra Szygioł. Dotychczas zebrała 235 oczek. Dla porónania, żadna z Chemiczek nie przekroczyła jeszcze granicy 200.
Tydzień temu obie drużyny przegrały swoje spotkania. KSZO nie poradziło sobie u siebie z sąsiadem w tabeli Developresem Rzeszów, a Chemik Police przegrał sensacyjnie 0:3 z BKS Aluprofem Profi Credit Bielsko-Biała.
Mistrzynie Polski dawno nie miały za sobą dwóch porażek do zera z rzędu. Idealnym sposobem na poprawę samopoczucia i uniknięcie depresji po pucharach będzie zwycięstwo z KSZO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?