MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chemik chce złapać oddech i pozostać bez straty seta

(rk)
Siatkarki Chemika (białe stroje) nie straciły w tym sezonie nawet seta.
Siatkarki Chemika (białe stroje) nie straciły w tym sezonie nawet seta. Andrzej Szkocki
Po meczach z mocniejszymi przeciwnikami, Chemika Police czeka teoretycznie łatwiejszy rywal. Budowlani Łódź to drużyna środka tabeli. Mecz w sobotę o godz. 18.

W ostatniej kolejce drużyna z Łodzi pokonała Naftę Piła 3:1, dzięki czemu awansowała na szóste miejsce. Pilanki to drużyna rozbita, która od początku sezonu zmaga się z wielkimi problemami. Oprócz zwycięstwa z Naftą zespół z Łodzi zdobył też punkt w meczu z BKS Bielsko-Biała.

Najbardziej charakterystyczną postacią w składzie przyjezdnych jest Magdalena Śliwa. Była rozgrywająca reprezentacji Polski spokojnie może podśpiewywać piosenkę "40 lat minęło, jak jeden dzień". Na siatkarskich parkietach od 27 sezonów, ma na swoim koncie najwięcej meczów w dorosłej reprezentacji Polski (359). Postać doświadczonej rozgrywającej nakreśla zarys całej drużyny. To w większości zawodniczki, które grają w siatkówkę od wielu lat, z wyjątkiem kilku, które do elity dopiero wchodzą. Przykładem może być postać Tabithy Love. Amerykanka ma prawie dwa metry wzrostu i łapie piłkę na imponującym zasięgu 323 centymetrów. Jednak ona dopiero puka do drzwi dojrzałej siatkówki.

Szkoleniowcem Budowlanych jest Adam Grabowski. W poprzednim sezonie zdobył mistrzostwo Polski z Atomem Trefl Sopot. W "nagrodę" za złoty medal klub zrezygnował z jego usług i zastąpił Teunem Buijsem.

Dla zespołu trenera Mariusza Wiktorowicza najbliższy weekend to potencjalnie czas na złapanie oddechu. Żadnego rywala nie można lekceważyć, bo w Orlen Lidze każdy coś potrafi, każdy może czymś zaskoczyć. Jednak pojedynek z łodziankami na pewno powinien być gatunkowo łatwiejszy. Być może szkoleniowiec da odpocząć niektórym zawodniczkom, które do tej pory grały w wyjściowej szóstce. Chemik nie występuje w europejskich pucharach, więc nie ma mowy o zmęczeniu. Ale skoro ma się bogatą ławkę rezerwowych, to dlaczego by z niej nie korzystać?

Początek sobotniego spotkania o godzinie 18 w hali przy ul. Siedleckiej. Od dziś można nabywać bilety. Ceny wejściówek, w zależności od sektora, wahają się w granicach 10-20 złotych. Kasy w piątek zostaną otwarte o godz. 16, a w sobotę o 14. Jeśli wejściówki zostaną wyprzedane wcześniej, klub poinformuje o tym na oficjalnej stronie internetowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński