Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Była droga, jest błoto

mago, 6 kwietnia 2006 r.
Do niedawna stan drogi, oprócz krótkiego odcina, pozostawiał wiele do życzenia.
Do niedawna stan drogi, oprócz krótkiego odcina, pozostawiał wiele do życzenia. Marcin Bielecki
Przy ul. Przybyszewskiego ułożono w ziemi instalację gazową. Prace prowadzono zimą. - Dróżka wcześniej była utwardzona. Teraz jest glina i błoto - denerwuje się mieszkaniec szczecińskiego Pogodna..

Chodzi o gruntową drogę łączącą ulice Przybyszewskiego i Siemiradzkiego.

- Która jest chętnie uczęszczanym skrótem - opowiada mieszkaniec ul. Przybyszewskiego. - Zimą prowadzone tu były roboty, układany był gazociąg. Podczas robót robiono wykop. Po zakończeniu glinę, którą z niego wyjęto wysypano na wierz. Po zimie przyszły roztopy i teraz wszystko płynie.

Wcześniej, jak przypomina Czytelnik, droga przy niewielkim skwerze była utwardzona, m. in. gruzem i szlaką. Mieszkańcy mieli dogodny dojazd do swoich posesji.

- Jak robotnicy tu wchodzili to nie było błota i kolein, była ścieżka wzdłuż zieleńca - tłumaczy mieszkaniec. - To była normalna utwardzona droga, jak wiele na przedmieściach.

Skontaktowaliśmy się z prezesem firmy, która roboty prowadziła. Uspokaja mieszkańca. Przypomina, że kierownik robót, który z nim rozmawiał, zapewniał, że na drodze pojawi się szlaka. Rzeczywiście na jej części już ją rozsypano.

- Gdyby to było latem, to po robocie nie byłoby śladów - tłumaczy Kazimierz Łaniuch, prezes Eko-Wark. - Po zimie przyszła cieplejsza pogoda, to wszystko puściło, powstały bruzdy i koleiny. Trzeba je zasypać szlaką.

Prezes zapewnia, że plac budowy zostanie przywrócony do stanu poprzedniego.

O sprawie poinformowaliśmy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.

- Byłam na ulicy Siemiradzkiego. W tej chwili trwa tam sprzątanie. Sprząta firma, która prowadziła prace i miała inżynieryjne zajęcie pasa drogowego. Ponieważ we wtorek nasi pracownicy przeprowadzili kontrolę po zgłoszeniu do odbioru i stwierdzili nieuporządkowany teren po zajęciu pasa, nakazali zrobienie porządku i takowy jest robiony - informuje Magdalena Michalska z ZDiTM.

- Mieszkańcy nie powinni się martwić, potrzeba trochę cierpliwości, to zostanie zrobione - uspokaja Kazimierz Łaniucha. - Doprowadzić to do stanu poprzedniego to nasz obowiązek. Gdyby były dalsze uwagi, to proszę mieszkańca by kontaktował się ze mną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński