Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bóg wojny. 12 Brygada Zmechanizowana ze Szczecina ćwiczy na poligonie drawskim

Sławomir Włodarczyk
Obsada działa kierunkowego z pierwszej baterii artylerii samobieżnej.
Obsada działa kierunkowego z pierwszej baterii artylerii samobieżnej. Fot. kpt. Janusz Błaszczak 12 BZ
Pracowitą jesień mają żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina. Jednostka "odpoczywa" od misji zagranicznych, ale nie znaczy to, że urlopuje. Szczecińscy artylerzyści wyruszyli na poligon drawski, by tam doskonalić kunszt "Boga wojny". Tak o artylerii mówią wojskowi.
Sekcja wysuniętych obserwatorów w działaniu.
Sekcja wysuniętych obserwatorów w działaniu. Fot. kpt. Janusz Błaszczak 12 BZ

Sekcja wysuniętych obserwatorów w działaniu.
(fot. Fot. kpt. Janusz Błaszczak 12 BZ)

Żołnierze dywizjonu artylerii samobieżnej ćwiczyli strzelanie z zakrytych stanowisk ogniowych.

- Trening ogniowy miał na celu zgrywanie działonów, dział i sekcji - tłumaczy kpt. Janusz Błaszczak, oficer prasowy 12 BZ. - Zajęcia rozpoczęły się ćwiczeniem epizodycznym. Po wykonaniu marszu na odległość stu kilometrów armato-haubice 152 mm "Dana" osiągnęły nakazany rejon wyjściowy na pasie taktycznym "Ziemsko". Po sprawdzeniu łączności, ustaleniu kierunku strzelania i załadowaniu amunicji, obsługi "Dan" zameldowały gotowość do wykonania zadania.

Warto podkreślić, że cele umiejscowiono o 7 km od stanowisk ogniowych naszych artylerzystów. Wstrzeliwanie się wykonało działo pod dowództwem plut. Alberta Chmiela. Z powodzeniem. Po wprowadzeniu poprawek przekazanych z sekcji wysuniętych obserwatorów, działającej w składzie: sierż. Robert Kotkowski - dowódca, st. plut. Dariusz Fajga - dalmierzysta i szer. Wojciech Buczkowski - zwiadowca, rozpoczęło wykonywanie zadania bojowego przez baterie.

Kierownik strzelania kpt. Jarosław Chojnacki był wielce rad z uzyskanych wyników strzelania. - Chłopcy wystrzelali mocną czwórkę, co z uwagi na fakt, że załogi w tym składzie działają od niedawna, jest nie lada osiągnięciem - mówi kpt. Chojnacki

Zajęcia artylerzystów zakończyły się złożeniem meldunków o wystrzelaniu przydzielonej amunicji i rozładowaniu dział. Po omówieniu zajęć dywizjon artylerii samobieżnej przemieścił się do szczecińskiego garnizonu, by już na miejscu dokonać obsługi sprzętu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński