Spójnia Stargard po zwycięstwie przed tygodniem w Stargardzie z Astorią Bydgoszcz w lepszych humorach przystąpili do serii spotkań z drużynami z czołówki tabeli I ligi. Na początek zagrali w Kutnie z tamtejszym AZS. I już w pierwszych minutach gospodarze osiągnęli przewagę. Wygrywali 5:0 i 13:5. Później goście potrafili zbliżyć się na trzy punkty, ale rywale szybko ponownie odskakiwali.
W 13 minucie AZS wygrywał 38:22 i w tym momencie lepiej zaczęli grać koszykarze Spójni. Trójki trafili Bartłomiej Wróblewski i Łukasz Bodych. Mimo wygranej przez Spójnię drugiej kwarty 18:13, gospodarze dzięki wysokiej przewadze po pierwszej kwarcie mieli w połowie spotkania dziesięć punktów więcej.
W trzeciej kwarcie koszykarze AZS rozbili Spójnię i już wtedy wiadomo było, że tego meczu nie przegrają. W tej kwarcie goście rzucili tylko dziewięć punktów, a gospodarze o szesnaście więcej i wygrywali 69:43. Ale w czwarte kwarcie nie zamierzali oddawać inicjatywy Spójni i jeszcze powiększyli przewagę o cztery punkty.
W Spójni w dzisiejszym spotkaniu zadebiutował Łukasz Kwiatkowski. 35-letni center grał w tym sezonie w MCKiS Jaworzno, a kilka dni temu zamienił ten klub na Spójnię. W swoim pierwszym występie w barwach stargardzkiego pierwszoligowca nie błyszczał, ale zagrał tylko sześć minut. W tym czasie rzucił dwa punkty i miał jedną zbiórkę.
AZS Kutno - Spójnia Stargard 90:60 (31:16, 13:18, 25:9, 21:17)
Spójnia: Soczewski 12, Stokłosa 11 (trzy razy za 3 pkt), Bodych 10 (1), Kwiatkowski M. 6 (1), Wróblewski 6 (2), Pytyś 5, Grudziński 2, Koszuta 2, Kwiatkowski Ł. 2, Suliński 2, Zarzeczny 2, Ejsmont
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?