Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o inwestycję, ciepłownia, niemiecki biznes, zwolnienia? O co tu chodzi? We wtorek decyzja ws. spółki, która dzieli polityków

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Radni Szczecina zdecydują we wtorek, czy miasto ma wejść do spółki, która zmodernizuje ciepłownię "Dąbska".
Radni Szczecina zdecydują we wtorek, czy miasto ma wejść do spółki, która zmodernizuje ciepłownię "Dąbska". www.google.com/maps
Radni Szczecina zdecydują we wtorek, czy miasto ma wejść do spółki, która zmodernizuje ciepłownię "Dąbska". - To dobry pomysł - przekonuje Michał Przepiera, zastępca prezydenta miasta. - To utrata setek miejsc pracy i ryzyko wyższych cen dla mieszkańców - odpowiadają przeciwnicy.

ZAPADŁA DECYZJA!

Radni po kilkugodzinnej dyskusji zgodził się przystąpić do spółki New Cogen produkującej ciepło.

CZYTAJ WIĘCEJ:


Chodzi o polską firmę New Cogen Sp. związaną z niemiecką grupą E.ON, jedną z największych w Europie spółek użyteczności publicznej w dziedzinie energetyki. Pomysł polega na objęciu przez Szczecin udziałów spółki o wartości 6 mln zł.

Jeśli radni wyrażą zgodę, to w elektrowni przy ulicy Dąbskiej powstanie system do jednoczesnej produkcji energii elektrycznej oraz cieplnej (tzw. kogeneracja).

CZYTAJ TEŻ:

- Podstawową zaletą kogeneracji jest to, że ciepło, jakie powstaje w wyniku produkcji energii elektrycznej, nie jest oddawane do otoczenia, a wykorzystywane. Ze względu na swoje zalety jest to jeden z najefektywniejszych sposobów redukcji emisji zanieczyszczeń poprzez zmniejszenie ilości paliwa niezbędnego do produkcji ciepła i energii elektrycznej łącznie - wyjaśnia Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina do spraw inwestycji.

Budowa takiego źródła ma pozwolić na zmniejszenie strat energii powstającej w procesie wytwarzania ciepła dostarczanego do miejskiego systemu ciepłowniczego, redukcję emisji gazów cieplarnianych do środowiska, wdrożenie przyjaznej środowisku technologii produkcji energii, dywersyfikację źródeł zasilania.

Ale pomysł przystąpienia do takiej spółki oburzył polityków PiS, "Solidarność" oraz Polską Grupę Energetyczną, w skład której wchodzi Zespół Elektrowni Dolna Odra. Przekonują, że New Cogen spowoduje utratę miejsc pracy w energetyce oraz wzrost cen dla mieszkańców. Zwracają też uwagę, że za spółką stoi niemiecki kapitał.

- Możemy stracić kilkaset miejsc pracy, natomiast w sposób niekontrolowany mogą wzrosnąć ceny ciepła. Dzisiaj, aby przejąć ten rynek, obietnice są takie, że wszystko będzie w porządku, ale znamy postępowanie władz Miasta Szczecina, że dzisiaj będzie w porządku, a za kilka miesięcy może być niekontrolowany wzrost cen ciepła - powiedział w poniedziałek Mieczysław Jurek, szef zachodniopomorskiej "Solidarności".

- Nie będziemy mieć kontroli nad tym, co się w tej spółce będzie działo - mówił radny Leszek Duklanowski podczas poniedziałkowej komisji gospodarki komunalnej.

CZYTAJ TEŻ:

Zarzuty odrzucał Michał Przepiera. Zwracał uwagę, że bez względu na to, czy miasto przystąpi do spółki, to New Cogen i tak zbuduje tam instalację.

- To właśnie wchodząc do tej spółki, obejmując trzecią cześć udziałów będziemy mieli kontrolę nad tym co się tam dzieje. Ponadto korzystanie ze źródeł kogeneracyjnych, jako efektywnych jest promowane zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim. W związku z powyższym pozostawanie poza obowiązującym nurtem w sposób negatywny może przełożyć się na koszty ponoszone przez mieszkańców za dostawy ciepła - wyjaśniał.

Zwrócił też uwagę, że Szczecińska Energetyka Cieplna, która dostarcza ciepło do mieszkań od dawna jest związana z niemieckim E.ON-em.

Władze Szczecina twierdzą, że apele o niewchodzenie do spółki, to próba zrzucenia odpowiedzialności za problemy ZEDO związane z planem rządu odchodzenia od energetyki opartej na węglu. W związku z tym prace może stracić wiele osób.

- Moment, w którym pojawia się takie stanowisko nie jest przypadkowy. Jak wiadomo w Zespole Elektrowni Dolna Odra trwa pogotowie strajkowe przeciwko zapowiadanym zwolnieniom grupowym oraz planom PGE związanym z odłączaniem elektrowni ze struktur PGE S.A. Plany te zostały zapowiedziane wcześniej niż informacja o przystąpieniu miasta do spółki energetycznej New Cogen. W naszej ocenie apel ma bezpośredni związek z tym, że związki zawodowe ogłosiły referendum strajkowe. W ten sposób, próbuje się przerzucić na miasto Szczecin swoje problemy związane z niezadowoleniem załogi i odwrócić uwagę od sytuacji ZEDO - komentuje Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

- Sprawa jest prosta: po tej inwestycji niemiecki biznes praktycznie zmonopolizuje produkcję i dystrybucję ciepła dla Szczecina. Szczecińskie elektrociepłownie będą mogły zamknąć swe bramy na kłódkę, a pracowników wysłać do pośredniaka - odpowiada poseł Leszek Dobrzyński z PiS.

We wtorek przed urzędem miejskim ma odbyć się protest związkowców przeciwko planom przystąpienia miasta do spółki New Cogen.

Zobacz też

Ruszyła gigantyczna inwestycja w Elektrowni Dolna Odra. Wart...

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Megainwestycje w Dolnej Odrze. Elektrownia na prostej [ZDJĘCIA]

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński