Prawniczkę uraziły słowa radnego Tomasza Grodzkiego (PO), który w wywiadzie prasowym zasugerował, że radczyni mogła działać na czyjeś zlecenie wycofując swój podpis pod uchwałą o programie współfinansowania in vitro z budżetu miasta.
Radny Grodzki przeprosił panią mecenas i zapewnił, że nie chciał jej urazić.
- Nie czytałem tego materiału. Ale jestem zdziwiony, że pani mecenas wycofała podpis - mówił radny Grodzki.
Tymczasem uchwała przygotowana przez PO może znów spaść z porządku obrad. W dokumencie brakuje słowa "projekt" i brakuje opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych.
Decyzja, czy uchwała spadnie z porządku obrad zapadnie ok. godz. 12.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?