- Złożyliśmy wniosek o wartości 30 milionów złotych na zakup 15 autobusów zasilanych gazem - mówi Krzysztof Putiatycki, prezes SPAK.
- Inwestycja może być sfinansowana w 100 procentach. Konkurs prowadzi Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
SPAK startuje w programie "System zielonych inwestycji (GIS Green Investment Scheme) Gazela - niskoemisyjny transport miejski." Do podziału jest 80 milionów złotych. Do NFOŚiGW wpłynęły wnioski o dofinansowanie dla 32 przedsięwzięć, na kwotę dofinansowania 643,6 mln złotych.
Wnioski dotyczą zakupu 362 niskoemisyjnych autobusów miejskich. Do końca maja potrwa pierwszy etap, oceny formalnej wniosków. O tym, kto otrzyma pieniądze dowiemy się dopiero pod koniec roku.
Nowoczesne autobusy, wykorzystywane w transporcie publicznym na świecie napędzane są coraz częściej gazem - zarówno dobrze znanym w Polsce (propan-butan), jak i gazem ziemnym (lub biogazem uzyskiwanym m.in. ze ścieków).
Technologia CNG, czyli sprężonego gazu ziemnego, charakteryzuje się bardzo niewielką ilością emitowanych zanieczyszczeń i wysokim bezpieczeństwem (również w razie wypadków). Autobusy napędzane gazem CNG spotkać można na ulicach m.in. Gdyni, Elbląga, Inowrocławia, Krakowa, Mielca, Mysłowic, Przemyśla, Radomia, Rzeszowa, Słupska, Tarnowa, Torunia, Wałbrzycha, Wrocławia i Zamościa.
Do wad tej technologii należy zaliczyć stosunkowo jeszcze niewielką w Polsce liczbę stacji tankowania paliwa CNG. Dlatego też w programie GAZELA wprowadzono możliwość m.in. rozbudowy infrastruktury niezbędnej do obsługi takiego taboru.
- Taką inwestycję moglibyśmy przeprowadzić wspólnie z gminą - informuje prezes Putiatycki. W Gdyni autobusy napędzane gazem ziemnym pojawiły się w 2007 roku, było to 5 autobusów przegubowych man lion's city g CNG.
Obecnie flota autobusów Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej wynosi 16 sztuk, wszystkie to osiemnastometrowe przegubowce. Koszt zakupu jednego takiego autobusu wynosi 1,36 mln złotych, w stosunku do konwencjonalnego autobusu z silnikiem diesla jest droższy o 100- 150 tysięcy złotych.
Autobusy jak dotychczas sprawdzają się bardzo dobrze, nie tylko dla pasażerów, ale także dla finansów firmy.
- W ciągu pięciu lat zaoszczędziliśmy ponad 3 900 tysięcy złotych na paliwie - mówi Kazimierz Gałkiewicz, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni. - Podobne są korzyści dla środowiska. Gaz jest sprężany do 200 barów i tankowany do zbiorników na dachu pojazdu. Operacja trwa około kwadransa. Na jednym tankowaniu autobus przejeżdża 400 kilometrów. Co ciekawe, ze stacji sprężania mogą korzystać także inne pojazdy. W Gdyni codziennie jest około pięćdziesięciu takich aut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?