MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ana Bjelica to inwestycja w przyszłość Chemika?

Rafał Kuliga
Ana Bjelica to dobry transfer Chemika.
Ana Bjelica to dobry transfer Chemika.
Pierwszą atakującą Chemika Police najprawdopodobniej będzie Izabela Kowalińska. Jednak na ławce rezerwowych ma obiecującą konkurentkę.

Ana Bjelica to młoda siatkarka, która latem zasiliła szeregi Chemika Police. Pomimo niewielu wiosen na karku, już występuje w dorosłej reprezentacji Serbii. W trakcie miniturnieju zorganizowanego w Policach była wyróżniającą się siatkarką, która nie bała się podjąć ryzyka w ataku. W ważnych momentach nie wstrzymywała ręki, co zazwyczaj jest domeną doświadczonych zawodniczek.

Dzięki swojej przebojowości i - a to w przypadku młodych zawodniczek jest rzadkie - regularności, Bjelica otrzymała nagrodę MVP. Z resztą w pełni zasłużoną.

- Jeśli Ania przeszła do takiego zespołu, to raczej władze nie mogły się pomylić - komentuje Agata Sawicka, libero Chemika. - To na pewno świetny zakup i dobra inwestycja. Każda z nas ma swoją koleżankę, ale zarazem rywalkę o wyjściową szóstkę. To jest właśnie zdrowa konkurencja.

W poprzednim sezonie pewne miejsce w składzie miała Izabela Kowalińska. Grała równo, skutecznie, z dużym doświadczeniem. Nie ma żadnych podstaw, aby cokolwiek zmieniać w ekstraklasie. Jednak komfort w Orlen Lidze polega na tym, że na ławce siedzi Ana Bjelica, a nie Kinga Zielińska. I nie musi być wcale do tej ławki przyspawana. Trener Mariusz Wiktorowicz lubi system rotacyjny, a młoda Serbka zasługuje na kredyt zaufania i szansę gry w pierwszej szóstce.

- Ja znam Anię trochę dłużej i wiem, na co ją stać - twierdzi Anna Werblińska, kapitan Chemika. - Zagrała na wysokim poziomie w trakcie turnieju, a to nie byli łatwi przeciwnicy.

Już na konferencji prasowej trener podkreślał, że zarówno z Serbką, jak i z Anną Grejman, wiązane są dalekosiężne plany. - To bardzo młode siatkarki, ale z wielkim potencjałem - mówił Mariusz Wiktorowicz, szkoleniowiec. - To w pewnym stopniu długofalowa wizja klubu. Mamy nadzieję, że w przyszłości będą stanowić o sile Chemika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński