Koszalińscy strażacy w nocy wzywani byli do trzech interwencji. W dwóch wypadkach wiatr przewrócił drzewa wzdłuż drogi, w trzecim oderwany konar stanowił potencjalne zagrożenie.
Jedną tego typu interwencję na swoim koncie mają też strażacy z komendy w Białogardzie.
Kołobrzeskim strażakom noc minęła spokojnie. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło nad ranem i też dotyczyło konaru drzewa wiszącego nad drogą. Jednak wichura dopiero nabiera mocy, więc strażacy spodziewają się, że to dopiero początek.
Nad ranem zgłoszenia zaczęły też napływać do strażaków ze Sławna. Wszystkie, a było ich już koło 10, dotyczyły zawalonych przez wiatr drzew lub stwarzających niebezpieczeństwo konarów.
W Świdwinie strażacy także byli wzywani do powalonego drzewa.
W Drawsku Pomorskim strażacy byli wyzwani do oderwanej rynny i przewróconego drzewa.
Jeszcze we wtorek popołudniu do dwóch zdarzeń wzywani byli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Złocieńcu. Około godz. 18 jednostka została zadysponowana na DK 20 na trasie Złocieniec - Czaplinek powaliło się drzewo. Droga całkowicie zablokowana. - Tuż po powrocie do bazy zostaliśmy zadysponowani na tę samą trasę, ale tym razem do zwisającego konaru nad drogą - informują na swoim profilu facebookowym.
Źródło:
TVN
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?