- Po starcie najważniejsza dla mnie będzie siła i kierunek wiatru, powinien być z północnego - zachodu. Taki kierunek wiatru zapewnił wyjście na otwarty ocean, bez ryzyka. Muszę jeszcze uważać na ruch statków, który jest dość spory w tym miejscu i przypomina autostradę
- wyjaśnia kajakarz przed startem.
Ta wyprawa jest szczególnie niebezpieczna. Rejs będzie przebiegać po zimnych wodach, gdzie występuje ryzyko częstych i niebezpiecznych sztormów. - W czasie drugiej wyprawy przeżyłem osiem sztormów, najdłuższy trwał trzy doby, a fale dochodziły do 9 metrów. Tym razem może być gorzej - mówi podróżnik.
Zobacz też:
Polecamy na gs24.pl:
- Czy Materla pracował dla bossów Pruszkowa? Tak twierdzi "Masa"
- Hipokrates 2017 – kandydaci ze Szczecina i powiatu polickiego
- Goleniowski rekord. Kobieta miała 11 promili alkoholu we krwi
- Codziennie rano czekał aż przyjdą po niego antyterroryści
- Szczecinianin zatrzymany za podwójne zabójstwo w Niemczech [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?