Od kilku dni w całym kraju jest bardzo głośno o alarmie smogowym. Szczecina na szczęście to nie dotyczy, ale mimo wszystko strażnicy miejscy kontrolują czym szczecinianie palą w piecach.
- Sprawdzamy każde zgłoszenie – mówi Joanna Wojtach, rzeczniczka Straży Miejskiej w Szczecinie. - Ale nie są to wzmożone kontrole po alercie smogowym, tylko rutynowe patrole.
Z tego co obserwują strażnicy w piecach ląduje dosłownie wszystko – śmieci, plastikowe butelki, ramy okienne, ościeżnice drzwi, płyty meblowe, oraz słabej jakości opał, który jest sprzedawany.
- Niestety, paliwo słabej kaloryczności cały czas jest dopuszczane do użytku, w Krakowie już się tego zabrania, ale u nas jeszcze nie - dodaje Wojtach.
Po otrzymaniu zawiadomienia strażnicy mają prawo wejść do mieszkania i skontrolować, to czym jest palone w piecu. Najczęściej upominają mieszkańców, ale zdarzają się też przypadki, w których wystawiane są mandaty. Nawet do 500 zł mandatu funkcjonariusze straży miejskiej mogą nałożyć na osoby, które palą w piecach niedozwolonymi odpadami.
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?