Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aka i Dąbrowski - taki sam dorobek [Oceny Portowców]

Maurycy Brzykcy
Noty dla piłkarzy Pogoni po meczu z Ruchem (3:1) w skali od 1 do 10, gdzie 1 to ocena najsłabsza, 10 najlepsza.

Radosław Janukiewicz (7) - karnego nie obronił, ale resztę strzałów i dośrodkowań już tak. Gdyby nie on, na początku drugiej połowy Pogoń mogła przegrywać. Pewny punkt zespołu przez cały sezon.

Sebastian Rudol (6) - nie zagrał celowo ręką w polu karnym, więc nie obniżymy mu noty. Grał odważnie, bardziej jako skrzydłowy, niż obrońca. Naprawdę dobry mecz w jego wykonaniu.

Maciej Dąbrowski (8) - gol i asysta dla obrońcy to rzadki wyczyn. Stoperowi Pogoni się to wczoraj udało. Dużo solidniejszy w obronie niż Golla.

Wojciech Golla (5) - sporo błędów, po których gole mogli zdobyć goście. Na szczęście koledzy pomagali mu w trudnych chwilach. Janukiewiczowi dłużny jest przynajmniej dwa piwa.

Adam Frączczak (7) - solidny mecz Frączczaka, mocno zaznaczył swój występ w ofensywie. Oddał kilka strzałów, raz trafił w słupek.

Jakub Bąk (5) - zmieniony już w przerwie, choć wydawało się, że prezentował się lepiej od Małeckiego.

Rafał Murawski (6) - coraz lepiej prezentuje się w środku pola. Miał kilka kluczowych odbiorów, dużo biegał .

Bartosz Ława (5) - powrót kapitana do pierwszego składu dosyć udany. Biegał, walczył, naciskał na rywali.

Patryk Małecki (5) - niezły, bo ambitny występ skrzydłowego. Po urazie nie ma śladu. Kilkakrotnie był bliski strzelenia gola, ale ciągle mu czegoś brakuje.

Takafumi Akahoshi (8) - Japończyk był aktywny w pierwszej połowie. To on centrował przy bramce Dąbrowskiego. W drugiej części dołożył kapitalnego i bardzo ważnego gola. Raczej żaden bramkarz nie wyciągnąłby tej torpedy z lewej nogi Japończyka.

Marcin Robak (7) - dobry występ, potwierdzony ładną bramką. Walczył z obrońcami, nieźle odgrywał. To obecnie najlepszy napastnik w ekstraklasie, bez dwóch zdań.

Takuya Murayama (5) - wszedł po przerwie i był bardzo aktywny. Siedzenie na ławce trochę go pobudziło do większej zadziorności i walki o miejsce w składzie.

Pavle Popara (5) - solidnie, ale nie ustrzegł się kilku strat i niecelnych zagrań.

Dominik Kun - grał zbyt krótko, by wystawić mu ocenę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński