Lider IV ligi - Flota Świnoujście – pojechał do Koszalina, by zagrać z 3. w tabeli Bałtykiem. Koszalinianie w tabeli IV ligi tracą 7 punktów do Wyspiarzy, ale wkrótce czeka ich wyjazd do Świnoujścia. Mecz pucharowy był więc dobrym przetarciem.
- Walczymy o finał. Mamy swoje problemy kadrowe, niektórzy odczuwają już trudy długiego sezonu, ale będziemy walczyć i damy z siebie wszystko. Zapowiada się ciekawe widowisko – zapewniał Łukasz Korszański, trener Bałtyku przed spotkaniem.
Flota pamiętała, że ostatnia wizyta na stadionie Bałtyku skończyła się porażką 3:6, więc tym razem zdecydowanie mocniej pilnowała swojej bramki. Zaprezentowała się lepiej w defensywie, ale nie na tyle, by uchronić się przed porażką. Przegrała 0:2 po dwóch bramkach najskuteczniejszego napastnika IV ligi – Adriana Cybuli w 22. i 54. minucie.
Jeszcze więcej emocji było w Szczecinie. Pogoń II podejmowała Świt i był to rewanż za mecz sprzed trzeci dni w III lidze. W niedzielę Portowcy wygrali 3:0.
W środę Świt zagrał zdecydowanie lepiej – podjął walkę, nie oddał inicjatywy i choć optycznie przewagę miała Pogoń to jednak bramki nie padły przez 90 minut.
Po regulaminowym czasie gry sędzia zarządził rzuty karne. W trzeciej serii w słupek strzelił Oleg Synytsia, a chwilę później Przemysław Kędziora spudłował i w ten sposób Pogoń wygrała serię jedenastek 4:3 i mogła cieszyć się z awansu do finału.
Finał PP ZZPN będzie rozegrany 14 czerwca w Koszalinie.
Kadra Polski w futsalu trenuje w Mielcu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
