MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złapali i "złamali" trzech bandytów

Emilia Chanczewska, 31 marca 2004 r.
Trzech młodych mężczyzn ze Stargardu, którzy tworzyli grupę przestępczą dokonującą rozbojów, przyznało się do winy. Zostali zatrzymani i aresztowani.

Trzech młodych mężczyzn ze Stargardu, którzy tworzyli grupę
przestępczą dokonującą rozbojów, przyznało się do winy. Zostali
zatrzymani i aresztowani.

Specjalnie powołana grupa policjantów z sekcji dochodzeniowo-śledczej oraz sekcji kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie zatrzymała trzech mężczyzn, 18, 22 i 23-latka ze Stargardu, którzy w styczniu i lutym dokonali 6 rozbojów na terenie naszego miasta.

- Między innymi na ulicy Dworcowej, pod "Kasztelanem" i na Wyszyńskiego, pod "Mango" - mówi Aleksandra Pajdowska, oficer prasowy KPP Stargard. - Będą odpowiadać za rozbój, czyli doprowadzenie do stanu bezbronności i pobicie. Wartość zabranych rzeczy jest tu nieistotna. Dokonując napadów na ulicach nie wiedzieli, kto ile ma przy sobie.

Przez bandytów pokrzywdzonych zostało 7 osób, którym ukradli pieniądze na łączną sumę ok. 1000 zł, poza tym dokumenty i rzeczy osobiste, saszetki, torbę. Na wniosek komendanta Sąd Rejonowy w Stargardzie zastosował wobec wszystkich trzech środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Jeden z nich jest recydywistą, w grudniu 2003 r. wyszedł z zakładu karnego, gdzie odsiadywał karę 3 lat pozbawienia wolności, także za rozboje. Przy wymierzaniu nowej kary, będzie to brane pod uwagę, oczywiście na niekorzyść przestępcy.

- Na wykrycie sprawców wpłynęło umiejętne przesłuchanie ich oraz świadków przez policjantów - podkreśla Aleksandra Pajdowska. - W toku prowadzonych czynności mężczyźni przyznali się do zarzucanych czynów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński